Zmiany

Ptasia2112 · Gość

Witam. Mam problem z Kubusiem. Otóż kiedy go kupiłam był bardzo wesoły, skakał, piszczał. Pod koniec maja zaczął się pierzyć. Martwiłam się trochę bo to wcześnie jak na duże pierzenie. Daję mu ziarenka, owoce i warzywa oraz raz na jakiś czas mieszankę jajeczną. Ale kanarek dalej się pierzy. Widzę, że ma jeszcze sterczące pióra i widzę, że mu wypadają. Przecież kanarki pierzą się około miesiąc a to już będzie trzeci! Od końca maja jest osowiały, mało skacze, nie śpiewa w ogóle tylko siedzi na żerdce i czasami nawet śpi. Normalnie je, czasem nawet się kąpie, ale rzadziej niż wtedy. Nie da się złapać, a co najgorsze nie chce wychodzić z klatki. Kiedy pierzyły mu się skrzydełka to stawiałam klatkę na ziemi to trochę biegał. Ostatnio kupiłam mu odżywki na pierzenie i śpiewanie, ale to nie skutkuje. Co mam zrobić, żeby zaczął śpiewać i wrócił do normalnego stanu?

Jeszcze jedno. Nie wiecie jak przyzwyczaić kanarka do łapania? Dodam, że on jest raczej oswojony bo tak to raczej ludzi się nie boi. Pomóżcie, proszę!

Z góry dziękuję za pomoc:)

Gość

Kanarek boi się jak na niego wielkich rąk i zawsze się będzie bał a co do pierzenia w tym czasie kanarki nigdy nie śpiewają i są ospale