Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:31, 05 Kwi 2013 Temat postu: pazury i szpony do przycięcia |
|
|
proszę tu masz zdjecie pogladowe jak przyciąc pazurki kanarkowi, nie boj się to tylko wydaje się takie straszne, poproś zeby ktos potrzymał ptaka to bedzie ci łatwiej operowac cążkami(takie jak dla ludzi)
Co do kielków napewno się poznasz, zalatują takim kwaśnym zapachem sam ocenisz czy Ty byś to zjadł, jesli zmysły ci podpowiedzą ze nie to napewno skisły.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez radek1980 dnia Pią 10:34, 05 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:45, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Przytnę za kilka tygodni jak się bardziej oswoją. Jak chce samiczkę wziąc to lata jak "potrzepana" po klatce. Ale wiece, znowu nowy dom. Dopiero jutro ją puszczam albo w niedziele. Chwile musiała postac w klatce aby się oswoić z pomieszczeniem nowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:57, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No tak poczekaj, niech sie oswoją.
Ja nie mam takiego problemu bo moja samiczka sama wskakuje na palec, a jak zbudowala gniazdo to jeszcze prosila o materiał na budowe brała z reki i leciała układac.
powiem ci że ja mam zawsze metode siłową oswajania łapie i trzymam ok. minuty dając smakolyk do dzioba ( troszke mieszanki jajecznej) po tygodniu sie uspakajaja i nie ma juz takiej strasznej ucieczki, ale to moja metoda napewno nie popierana przez innych za wzgledu na stres( ale ja mysle ze ten stres nie jest taki duzy)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez radek1980 dnia Pią 11:00, 05 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Pią 13:26, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kartki do drukarki są o.k. nie trzeba innego papieru. Źle chyba napisałam, miałam na myśli papier podobny do toaletowego - biały- to chyba jest ręcznik jednorazowy? wiesz o co chodzi?
Wkładki filcowe robię sama, z takich wkładek do butów (wycinam kółko i nacinam w miejscu gdzie przebiega promień na kole) składam i przyszywam do gniazda
Z obcinaniem pazurków poczekaj, niech się trochę ptaki przyzwyczają do nowego otoczenia. W tym czasie, może trafisz na jakiegoś hodowcę, który mieszka w Twoim mieście i pokaże pierwszy raz, jak to się robi, a później będziesz sam przycinał
Jestem ciekawa, jak się dalej sprawy potoczą. Samczyk śpiewa, to super
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:30, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki ale na razie ja poczekam, a jak nie to zastosuję się do Twojej otwórzcie mi jeszcze szybko bo nie mają wkładki filcowej i kupiłem gniazdko wiklinowe już wyłożony jakimś materiałem. Muszę je wypatrzyć czy spokojnie mogę je założyć i dać pod spod szarpie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:54, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
mam takie samo, obszyte materiałem od środka, moja samiczka od szarpi wolała chusteczki do nosa( bezzapachowe) pociąłem na cienkie paseczki, poszła cała paczka chusteczek tak upchaly wiec wkładki filcowej nie dałem.
to moje gniazdko chyba tez o takim mowiles, zamocowałem dodatkowy drut bo nie było stabilne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez radek1980 dnia Pią 13:57, 05 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:29, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sylwia tak rozumie. Śpiewa ale tak jeszcze nie do końca czysto. Może przez zmianę otoczenia, chyba że hodowca mnie zrobił w balona. Radek to ja dam i szarpie i chusteczki. Wybaczcie jak coś jest dziwnie napisane bo piszę z telefonu. Dziś więc przystępuje do działań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Pią 16:30, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zacznie śpiewać ładnie, zobaczysz musi się trochę rozkręcić
Miałam kiedyś wiklinowe gniazdo, dobrze się sprawdzało, ale były małe problemy jak młode podrosły (zrobiło się cięższe) i zaczęło się pochylać. Radek dobrze radzi, trzeba wzmocnić dodatkowym drucikiem.
Ja tam nic nie wyparzałam, dostały takie ze sklepu. Wiem, że hodowcy gotują, ale to chyba za drugim razem w nowym sezonie lęgowym. Materiał do budowy gniazda dajemy samiczce (kładziemy na dno klatki, albo mocujemy do prętów) ona sama wije gniazdo - ja tam już nic nie wkładałam do środka.
W późniejszym terminie może być potrzebne jeszcze drugie gniazdo. Czasami samiczka szybko wyrzuca pisklęta z gniazda, chce rozpocząć drugie lęgi. Wtedy wieszamy jeszcze jedno gniazdo w klatce, młode przesadzamy do nowego, a stare zostawiamy samiczce.
A... i sztuczne jajka na podkładkę (nie wszędzie je można dostać) ale spokojnie, jeszcze masz czas
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:05, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Super, ale mówię, że nie jestem na 100 % Przekonany, że to babka ;p Gniazdem się na razie nie interesuje Idę właśnie do sklepu po mak i robimy jajeczniczkę. To wystarczy ? Nie wiem kiedy samca do niej wpuścić, może tak za tydzień ? U samiczki wygląda to tak:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:17, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Panienki kanarkowe rozbudzają się raczej szybko- jeśli są w dobrej kondycji to tak ok. 2 tygodni... Poznasz po ćwierkaniu na głos samca, przysiadaniu na żerdce, możesz sprawdzać czy interesuje się materiałem do budowy gniazda...
Podawaj jej mieszankę jajeczną (ja daję łyżeczkę na 2 dni, raz niestety przebiałkowałam samiczkę i od tego czasu uważam żeby nie przesadzić), zieleninkę-jabłko, brokuła, kiełki itp., marchew drobno startą (Twoja dziewczynka ma taki kolorek lekko-pomarańczowy, może się troszkę "zarumieni" jak będzie jadła dużo rzeczy z czerwonym barwnikiem...). Ważne jest światło- pogoda nie sprzyja pobudzaniu ptaków, więc dbaj o to żeby miały oświetlone klatki...
I gratuluję samczyka . Na pewno się rozśpiewa, moje niektóre samczyki otwierały dziobki po kilku dniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:18, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
musisz poczekac az samiec sie rozspiewa, niech postoją koło siebie z tydzień, dobre pobudzanie jedzeniem długościa dnia i wszystko powinno byc oki.
Piszesz ze samiczka nie interesuje sie gniazdem , jest to w 100% prowidłowy odruch, przeciez jest w nowym miejscu i jeszcze jej nie przygotowywałes do legow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:32, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
To mogę ich postawić obok siebie, żeby sie widziały czy na razie tego unikać ;> Samica odpowiada czasem samcowi Boje się, że też pobrudzi gniazdo odchodami. A jak nie zje jajka to po ilu Godzinach go ściągnąć? 3/4 ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cleargreen dnia Pią 17:34, 05 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:37, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
postaw klatki kolo siebie, niech sie napatrza az sie zakochaja .
a co do gniazda no coz jak sie pobrudzi to sie wyczysci jak wyschnie.
ja bym dał jakis patyk koło gniazda zeby mogła przystanac obok, bo jesli dobrze widze to ma skakac z patyka do gniazda bezposrednio, wydaje mi sie ze taki patyk bylby ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:45, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Już zmieniłem rozstaw żerdek i są obok siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Pią 17:54, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jajka wyrzucam po 3-4 godzinach, jak nie zjedzą. Chyba, że mają to suche CeDe - wtedy zostaje w klatce.
Będzie dobrze, trzeba trochę poczekać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|