Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Riki
Dołączył: 06 Mar 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mszczonów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:39, 06 Mar 2013 Temat postu: Konichiva! |
|
|
Ohaio,
z tej strony Norbert! Miałem już kiedyś kanarka o takim samym imieniu jak mój nick Niestety, mały Riki padł na zawał, podczas włamania do domu gdzieś 5 lat temu... byłem do niego bardzo przywiązany, malec do mnie również (w momencie śmierci miał 2 lata), zawsze kiedy po powrocie do domu z szkoły wypuszczałem go z klatki, po zrobieniu dwóch czy trzech rundek po domu przylatywał zawsze z powrotem do mnie i przysiadał na ramieniu (lubił dziobać mnie w ucho).
Śmierć Rikiego była dla mnie taka przykra, że musiało minąć aż tyle lat abym ponownie zaczął myśleć o zakupie kanarka. Nawet myślę nad zakupem parki, aby miały jakieś zajęcie gdy jestem w szkole.
Zatem, cześć wszystkim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
marcinisyn
Dołączył: 06 Mar 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:18, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Witam !
Podabna historia do mojej ,z tym że mój kanarek zdechł ze starości.Postanowiłem niedawno kupić sobie kanarka.Jak wracałem ze szkoły pamietam ,że zawsze zerkałem co akurat robi , rano jak się szykowałem to dziubał mnie po rekach żeby mu okruszki z chleba.Często gęsto w szkole bułki z dziurką wyjedzoną miałem hee.Fajne ptaszysko było.Zobaczymy co z tych nowych będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TAngel
Użytkownik
Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Łodzi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:25, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ohayo Angelika z tej strony.Oj biedny Riki.Na pewno buł kochanym ptaszkiem.
Cieszę się,że myślisz o tym,aby znowu kanarek ugościł w Twoim domu.Pozdrawiam.Pa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:24, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Witam
Mam podobne wspomnienia- kiedy wracałam do domu i pierwsze co robiłam to szłam zobaczyć co u kanarków ... Ta miłość z małą przerwą przetrwała już ....naście lat i znów od ponad roku kanarki są w domu- z rana wita mnie śpiew, jest z kim pogadać jak się obrażę na mojego TZ-ta...
Pomysł pochwalam Riki, a Tobie- marcinisyn- życzę zadowolenia z nowej parki. Napisz kilka słów o swoich ptakach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Riki
Dołączył: 06 Mar 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mszczonów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:50, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie nie mogę podjąć decyzji teraz co zrobić. Riki był Harceńskim, podkreślić tu warto, że niespotykanej zbyt często białej barwy. Tylko teraz wiem że mam o wiele mniej czasu (poza domem od 6;30 do 16;30 każdego dnia..) i zastanawiam się czy w momencie gdy miałbym parkę, dałyby sobie radę i jakoś uzupełniły wzajemnie ten brak mojej osoby, bez kosztu w postaci mniejszego przywiązania do mnie.
Proszę o możliwie najwięcej porad, nie chcę żeby ptaszek miał smutne życie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Riki dnia Sob 18:51, 09 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:19, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
witam i pozdrawiam
Też lubię mój kącik z ptakami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:56, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Riki napisał: | Właśnie nie mogę podjąć decyzji teraz co zrobić. Riki był Harceńskim, podkreślić tu warto, że niespotykanej zbyt często białej barwy. Tylko teraz wiem że mam o wiele mniej czasu (poza domem od 6;30 do 16;30 każdego dnia..) i zastanawiam się czy w momencie gdy miałbym parkę, dałyby sobie radę i jakoś uzupełniły wzajemnie ten brak mojej osoby, bez kosztu w postaci mniejszego przywiązania do mnie.
Proszę o możliwie najwięcej porad, nie chcę żeby ptaszek miał smutne życie. |
Wiesz, ja myślę, że jeśli tylko jesteś w stanie zapewnić ptaszkom warunki (tzn karmienie w wypadku lęgów- pokarm jajeczny szybko się psuje i trzeba go zmieniać co kilka godzin-ew. dawać takie porcje żeby nic zepsutego nie zostawało w karmidle, a z drugiej strony ptaki nie były głodne) to najlepiej zrobisz kupując drugiego ptaszka do towarzystwa- jeden byłby skupiony na Tobie i faktycznie mogłoby być mu smutno samemu przez długi czas...
Białe harceny- prawdziwe "rarytasy" ... Ja mam samczyka po matce białej harceńskiej- ale jest żółty (i tak się zastanawiam czy może by tak białą harceńską samicę mu dokupić- z tym, że k. śpiewające to już "wyższa szkoła jazdy" i przy moich kolorowych i kształtnych musiałabym je oddzielić ze względu na naukę śpiewu).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:52, 16 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
cześc Riki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|