Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna

dominująca samica
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Rozmnażanie / Problemy lęgowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
meji
Użytkownik



Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:15, 20 Maj 2012    Temat postu:

Nie mam pojęcia dlaczego ją przeganiał, nie zauważyłam żeby chciał z nią kopulować, no ale też nie patrzę stale na klatkę. Od wczoraj zauważyłam że samiczka straciła zupełnie zainteresowanie gniazdem, dziś miałam trochę czasu i poobserwowałam ją, i nawet w kierunku gniazda nie zaglądała, a rano jak karmiłam ptaszynkę to gniazdo straciło swój pierwotny kształt , wygląda tak jakby do "przebudowywała". Nie wiem co z jajkami zrobić? Mam je w pudełku w wacie. Mam też faliste, i jedna para ma już dwa jajka i tak sobie pomyślałam czy by ich nie podłożyć? hmmm Smile Nie mam nikogo kto ma kanarki żeby innej samiczce je podłożyć, a szkoda byłoby je stracić, wielka szkoda. Dzieciaki to bardzo przeżywają że może z jajek nic nie być. Mam dwóch synów w wieku 12 i 7 lat. Ja też miałam dziadka który hodował kanarki, i pamiętam jak nie jeden raz dawał mi potrzymać jajka kanarków, pamiętam że były niebieskie Smile .Potem jako dziecko miałam jednego tylko kanarka, bo rodzice nie mieli miejsca w mieszkaniu na więcej i nie godzili się na więcej.A ja mieszkam w swoim domku więc mogę sobie pozwolić na to by mieć więcej ptaszków, ku uciesze moich dzieci, a nie powiem mi to też sprawia radość. Spełniają się pragnienia, marzenia , i powracają szczęśliwe chwile z dzieciństwa. Mam nadzieję że moje dzieciaki tez złapią bakcyla, na razie wszystko jest na dobrej drodze Smile.
A Was kochani proszę doradźcie mi co mam dalej robić, i z jajkami, i z tymi moimi ptaszki. Pozdrawiam meji


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meji
Użytkownik



Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:57, 29 Cze 2012    Temat postu:

Moją niesforną samiczkę przez jakiś czas po ostatnich wydarzeniach dałam do "samotni" ( była sama w klatce ) potem dałam jej innego samca, i okazało się ze zbudowała na nowo gniazdo i dziś jak patrzyłam do gniazda to są 2 jajka, tym razem samica siedzi częściej i dłużej na jajkach, samiec ja dokarmia. Ciekawa jestem co tym razem z tego wyjdzie, czy coś wyjdzie Smile Zobaczymy Smile znów jestem z dzieciakami pełna nadzieii

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:58, 30 Cze 2012    Temat postu:

Meji- bardzo Cię przepraszam że nie odpowiedziałam na Twój poprzedni post...Embarassed
Żeby się wytłumaczyć mogę jedynie napisać, że czasami w natłoku wątków (a "Rozmnażanie" obok "Chorób" to najbardziej oblegane działy) mogę przeoczyć jakiś post- postaram się żeby się to już nie powtórzyło.

Identyczną sytuację jaką opisałaś w poprzednim poście miałam ja z moją samiczką- tyle że na szczęście w gnieździe nie było jaj. Generalnie- samiczka może poprawiać, a nawet zbudować całkiem nowe gniazdo do czasu kiedy nie zacznie się nieść- jeżeli później ma miejsce taka sytuacja (albo porzucenie jaj) może to oznaczać, że coś w gnieździe (najczęściej miejsce gdzie jest ono umocowane) jej nie odpowiada, nie czuje się bezpieczna. Inną sprawą są zaburzenia układu rozrodczego, też taką samiczkę mam, i tu niestety niewiele można zrobić- samiczka nie ma instynktu i tyle Confused W wypadku zniesienia jaj przez taką samicę- notorycznie porzucającą gniazda- należy albo przestać ją dopuszczać do lęgów, albo mieć drugą samicę, której można podłożyć jajka. Samiczka papużki nie wydaje mi się dobrym rozwiązaniem- nawet jeżeli wysiedziałaby jaja i pisklęta wykluły by się, samica papużki nie wykarmi młodych kanarków- ma inny dziób, żywi się innymi ziarnami, ale nie będę się tutaj wypowiadać więcej, bo na papugach znam się raczej słabo.

Mam nadzieję że tym razem się uda i będziecie się cieszyć młodymi kanarkami. Ważne, żebyś podczas wysiadywania zapewniła samiczce poczucie bezpieczeństwa (inaczej może zejść z gniazda), porozmawiaj też o tym z Twoimi synkami. I jeszcze taka uwaga- gniazdo powinno od strony tej, z której przylega do klatki, być zasłonięte- wystarczy odpowiednie ustawienie klatki-przy ścianie(tylko nie przestawiaj klatki teraz broń Boże) lub chociaż przymocowany kawałek tektury, dający zasłonę i poczucie bezpieczeństwa samicy.

Napisz jak wygląda sytuacja.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Sob 14:30, 30 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meji
Użytkownik



Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:24, 30 Cze 2012    Temat postu:

Dzięki Chiara za odpowiedz, nie musisz przepraszać za odpisanie dopiero teraz, bo wiem jak to jest, i ja też nieraz mam natłok obowiązków i jest mało czasu na cokolwiek.
Moja samiczka na dzień dzisiejszy ma 3 jajka, siedzi prawie non stop na nim, więc jest o tyle lepiej niż poprzednio , bo wczesnej prawie cały czas z niego schodziła . Próbowałam trochę gniazdo przysłonić, ale spowodowało to tylko tyle że samica nie chciała usiąść na jajkach, odsłoniłam je to siedzi non stop. Z moimi chłopakami rozmawiałam i poprosiłam żeby nie podchodzili zbyt blisko do klatki, i nie zaglądali a tym samym nie straszyli samicy. Na razie stosują się do prośby. Ja też staram się bez powodu do nich nie podchodzić żeby miały spokój, tylko tyle co jak daję im jeść i wodę zmieniam. Samica jest z samcem w klace, widzę że ją karmi, więc chyba puki co wszystko tak jak powinno być, zobaczymy co dalej.
Z papugami jest znów inaczej, dwie parki miały w sumie 9 jaj z czego okazało się że tylko jednej parze wykluły się tylko dwa pisklaczki, a reszta była pusta. Ale dobre i to na początek Smile Małe papużki już maja piórka, i pięknie rosną, mam nadzieję że nie długo będę tak pisać o pisklakach kanarków Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:37, 30 Cze 2012    Temat postu:

Dużo zdrówka dla młodych papużek- niech się dobrze chowająVery Happy

Z tego co piszesz wszystko przebiega tak jak powinno. Jeżeli samiczka siedzi pilnie, nic już jej tam nie zmieniaj- wcześniej jak pamiętasz kiedy coś jej nie pasowało- wywaliła wszystko na podłogę klatki. Teraz nie ma potrzeby już nic zasłaniać- widocznie czuje się już bezpieczna, albo tamte jaja były niezalężone i samica to wyczuła? (Czasami się zastanawiam czy to możliwe, żeby ptaki już po jajach wiedziały, że coś jest nie tak).

Nie denerwuj się. Spokój i jeszcze raz-spokój Very Happy. Twój nastój potrafi udzielać się zwierzakom które mieszkają z Tobą- na pewno to zauważyłaś.

Trzymam kciuki za jajeczka. Dawaj znać jak sytuacja się rozwinie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meji
Użytkownik



Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:46, 30 Cze 2012    Temat postu:

Dziękuję, Cieszę się że i w Twojej opinii wygląda to dobrze, staram się dużo do nich mówić, i widzę że jak daję jedzenie to nawet nie uciekają przede mną, tylko jakby mogły to z ręki by mi jadłu, nie ukrywam że mnie to cieszy że wiedza że krzywdy nie chcę om zrobić, a tylko dbam o nie ( bo to ja chodze koło tego choć to zwierzaki dzieci) Myślę że te jaja były rzeczywiście nie zalężone dlatego nie marnowała czasu na nie. Natura jest mądra. W czwartek 28.06 pojawiło sie pierwsze jajo, i codziennie po jednym, teraz sa trzy, czy to koniec znoszenia jaj, i zaczął się okres wysiadywania? teraz ok 14 dni wyczekiwania na młode? dobrze kombinuję ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beata
Miłośnik kanarków



Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:57, 01 Lip 2012    Temat postu:

Nie koniecznie musi być koniec znoszenia,może jeszcze jakieś jajka znieść. Tak ok14 dni trwa okres wysiadywania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meji
Użytkownik



Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:13, 02 Lip 2012    Temat postu:

Dziękuję Beatko za potwierdzenie mojej wiedzy Very Happy , samiczka chyba skończyła znosić jajka, bo są tylko 3 już któryś dzień , teraz ciągle siedzi na nich, więc w najlepszym "układzie" będą 3 pisklaczki, ale to i tak już dla mnie i moich chłopaków pełnia szczęścia, ze nasza Ania siedzi na nich wytrwale, widzę że nasz Kuba dokarmia ją systematycznie, jest z "boku" , nie przegania jej z gniazda, jak poprzedni samiec, więc nawet nie myślę żeby naszego Kubę oddzielać od Ani, widzę że są bardzo zgodni, i samiec pomaga samicy, więc będą razem do wykarmienia maluchów ( jak coś się wykluje ) O "postępach" będę informować, a może w odpowiednim czasie uda mi się jakieś fotki wkleić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:41, 02 Lip 2012    Temat postu:

Bardzo dobrze że nie oddzieliłaś samczyka- w okresie kiedy samiczka będzie ogrzewała młode (przez pierwsze dni) będzie ją karmił, a później razem obydwoje rodzice będą karmić młode. Samiczka mniej się namęczy mając u swojego boku dobrego i opiekuńczego samca Smile... (Jak to w życiu Laughing ...).

Z niecierpliwością czekam razem z Tobą na pisklaczki...

Aha, pewnie zauważyłaś, że samiczka kiedy wkładasz rękę do klatki nie schodzi z gniazda? (Tak zrozumiałam z Twojego opisu). To kolejny dobry znak, że tak pilnie siedzi- czuje że jaja są zalężone i obudził się w niej instynkt rozrodczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meji
Użytkownik



Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 6:23, 03 Lip 2012    Temat postu:

Cieszę się ze to co robię z naszą parką jest dobre i poprawne. Tak, samiczka kiedy wkładam rękę do klatki, żeby wymienić wodę, i nakarmić, nie reaguje na mnie i siedzi pilnie na gnieździe,cieszę się bardzo, ze puki co jest tak dobrze Smile o tym co się będzie działo będę pisać mam nadzieję że tylko same dobre rzeczy będę mieć do powiedzenia.Smile Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meji
Użytkownik



Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:33, 07 Lip 2012    Temat postu:

Samiczka non stop prawie siedzi na jajkach, schodzi na moment tylko i zaraz wraca, w czwartek tj.12.07 mija dwa tygodnie, więc powinno się coś dziać, żeby chociaż jedno się wykluło będziemy szczęśliwi, a puki małych kanarków nie ma jeszcze to chcieliśmy się małymi papużkami pochwalić, ale nie udaje mi się wkleić fotek Sad ale uwierzcie są cudne

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 18:58, 07 Lip 2012    Temat postu:

Nic innego nie powinno się dziać. Musisz uzbroić się w cierpliwość i czekać do dwunastego. Jeżeli jajka są zalężone to w czternastym dniu powinny się wykluć. Gratuluję papużek i życzę cierpliwości.
Powrót do góry
meji
Użytkownik



Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:31, 07 Lip 2012    Temat postu:

Dziękuję za papużki i będę wyglądać tego 12.07 i patrzeć czy coś tam się wykluło, jak coś będzie to od razu dam znać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 4:07, 08 Lip 2012    Temat postu:

Dużo zdrówka dla maluszków Very Happy
No i czekamy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meji
Użytkownik



Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:50, 12 Lip 2012    Temat postu:

Dziś mija 12 dzień od złożenia pierwszego jaja przez samiczkę, i dziś przy karmieniu udało się mi podglądnąć do gniazdka, i dalej są jeszcze 3 jajka, nic się jeszcze puki co nie wykluło. Mam nadzieje że nie jest to nic niepokojącego, i się coś wykluje. Mam się czym przejmować ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Rozmnażanie / Problemy lęgowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin