Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna

Jak postrzegamy weterynarzy...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rosie
Miłośnik kanarków



Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:12, 30 Paź 2013    Temat postu:

Mi wet nie pomógł :/ nie wierzę już w weterynarzy... po większości to pajace...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
osiniak1988
Miłośnik kanarków



Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:48, 30 Paź 2013    Temat postu:

Rosie chyba nieco przesadzasz. Generalizacja wszystkich, że w Twoim przypadku ktoś nie pomógł nie jest w porządku, tym bardziej takie teksty... Zmieniasz bardzo szybko zdanie i ciężko jest nadążyć za Tobą, masz nowego kanarka -jesteś mega happy, potem zmiana i chcesz już oddawać kanarka, potem wielka "żałoba"....... Określenia, że wet są pajacami .... Pisałem do Ciebie priv oferując pomoc, Koleżanki i Koledzy z forum także chcieli CI pomóc, a wet nie wszyscy są Bogami (jeśli pójdę do lekarza i przepisze mi nie ten antybiotyk to nie opluwam całej służby zdrowia) Sorry za prywatę, ale nie zawsze da się zapobiec padnięciu zwierzaka. Brutalne są realia, ale to nie upoważnia nas do obrażania ludzi... Dla mnie takie wypowiedzi po Twoim bardzo zmiennym zachowaniu są nie na miejscu...

Amstaff sorki, że w Twoim temacie pozwoliłem sobie na małą prywatę.
Odnośnie Twojego kanarka, obserwuj go i oby wszystko było dobrze i ptaszek umilał CI czas śpiewem Smile
pozdr Artur


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:20, 31 Paź 2013    Temat postu:

Rosie, nie możesz wsadzać wszystkich weterynarzy do jednego "worka"- gdyby nie oni, gdzie leczylibyśmy nasze zwierzęta? Prosiłabym o tonowanie swoich wypowiedzi.
Ja też straciłam kilka ptaków, rok temu-4-ro letnią sunię, i nie mam żalu do wetów- po prostu czasami zwierzęta odchodzą, tak samo jak ludzie! Co innego zaniedbania, potraktowanie przypadku lekceważąco, brak udzielenia pomocy.
W przypadku ptaków niewielu jest wetów którzy mają taką specjalizację- ale masz szczęście, mieszkasz w Warszawie- u nas takowi są. Chociażby dyrektor w-wskiego zoo, Pan Andrzej Kruszewicz, który również prowadzi działalność polegającą na leczeniu ptaków- wystarczy zapisać się na wizytę (adres i telefon masz na forum: "Choroby>>Weterynarze>>Warszawa-weterynarze").

P.S. Coś mi chyba umknęło- Rosie, kiedy chciałas na forum oddać kanarka? I którego? (Wyłączając sytuację, z którą do mnie napisałaś w sms-ie... Question ).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Czw 20:24, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosie
Miłośnik kanarków



Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:55, 31 Paź 2013    Temat postu:

Wszystko podczepiacie do Rosie. Chodzę do weta z przynajmniej kilkoma zwierzami w ciągu tygodnia. Prawie nigdy nikt nie umie mi pomóc i muszę jeździć jak głupia po 4-5 razy, za każdym razem do innego weta i dopiero średnio co 4 potrafi coś z tym zrobić. Kilka razy prawie mi zabili zwierzaka, np. ledwo żywego psa, który schodzi na rękach leczą przez pchanie mu do pyska tabletek itp.

Zwierząt mam obecnie około 20szt, nie tylko ptaków...

Na forum nie chciałam oddać tylko opisywałam taką możliwość. Więcej nie będę się może wypowiadać i tyle Smile po prostu zwiedziłam za dużo klinik i po większości nikt nigdy nie umie nic zrobić. Jest kliku specjalistów i to wszystko. Reszta robi szczepienia, zeskrobiny i inne podstawowe zabiegi typu obcinanie pazurków (z czym też nie każdy sobie prawidłowo radzi) Smile

P.S na co dzień zajmuję się zabieraniem zwierząt z dziwnych miejsc i szukanie im nowych domów Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rosie dnia Czw 20:58, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
osiniak1988
Miłośnik kanarków



Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:23, 31 Paź 2013    Temat postu:

Sorry za kolejną prywatę... Nie podczepiam nic pod Rosie. Twoje podejście do tej białej kanarzycy zaskoczyło nie tylko mnie, wystąpił problem i od razu chciałaś oddać.
Widząc po Twoich wypowiedziach jesteś specjalistą z zakresu medycyny weterynaryjnej i wiesz lepiej jak aplikować i podawać leki zwierzętom. Chiara podała CI kontakt na specjalistę, ale TY nadal upierasz się przy swoim bo masz jakieś doświadczenia złe. Mieszkasz w Warszawie, a tam specjalistów jest sporo, a nawet podstawowe czynności także są potrzebne. Skoro lekarze wet są tacy źli i nic nie wiedzą to faktycznie masz podstawy do określania ich takim mianem. Irytuje mnie takie powierzchowne i ogólnikowe rzucanie epitetami... skoro masz takie doświadczenie i wiedzę w ratowaniu zwierząt to po co CI pomoc innych.
Decydując się na jakieś egzotyczne zwierzę normalną rzeczą jest utrudniona pomoc lekarska, ale chyba jesteśmy dorośli i wiemy za co się bierzemy. Całego świata nie da się zbawić - a jeździć nie trzeba "jak głupi" można zwyczajnie wcześniej zorientować się przed zakupem/przyjęciem pupila gdzie w razie problemu możemy się zwrócić o pomoc i na jakim poziomie ona jest. Ja mieszkam na małej wsi - i co z tego? Teraz będę obwiniał lekarzy wet, że nie pomogli przy wężu? to chyba jakiś absurd i żart. To, że masz 20 zwierząt to żaden wyznacznik, niby czego? To, że ratujesz i pomagasz zwierzętom to szacunek, ale nie obrażajmy po drodze innych ludzi (lekarzy wet).
Pozdrawiam Artur


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:15, 01 Lis 2013    Temat postu:

Ja akurat nawet nie wiedziałam, że chciałaś oddać Rosie... Question Ale nie ciągnijmy tematu, odeszła, współczuję Sad .

Wracając do wetów... Ja tez swojego czasu byłam wolontariuszką w pewnej fundacji pomagającej psom- znam ten temat, znam związane z nim problemy- i nadal się dziwię Twojej postawie... Wiele razy było tak, że pies- na ostatnich nogach- był ratowany- dosłownie po kosztach- przez weterynarzy (psy niczyje, czekające w fundacji na dom, a dofinansowanie starczało ledwo na jedzenie- o resztę trzeba było prosić na różnych forach- Dogomania itp ). I-gdyby nie pomoc wetów- ile z tych psów juz by nie było?

Jasne, są skrajne sytuacje, też taką miałam, jeszcze jako nastolatka... Wróciłam ze szkoły, mieliśmy wtedy rottkę i jamniczkę- jamnisia wyraźnie "dziwnie" się zachowywała. Zaryzykowałam, poszłam do pierwszego lepszego weta- tego najbliższego, który akurat nie cieszył się naszym zaufaniem... Ale w wieku 15-stu lat, w styczniu, nie miałam jak zabrać chorej psiny gdzieś dalej- a rodzice w pracy itd. Diagnoza oczywiście była błędna- przeziębienie. W nocy- już z rodzicami- pojechaliśmy do całodobowej kliniki na Książęcą- okazało się, że Tinka ma mechaniczny uraz nerek i pozostało jej kilka godzin życia... (W tym czasie rodzice robili remont kuchni, dziś myślę, że Tinkę ktoś uderzył, kopnął, bo skąd takie obrażenie?). Ale do państwa którzy mi za pierwszym razem ją źle zdiagnozowali już nie poszłam nigdy- z żadnym psem Exclamation Z tego co wiem zbankrutowali.
Dobrzy weterynarze są polecani "pocztą pantoflową"- jeżeli siedzisz w temacie pomagania zwierzakom- powinnaś mieć niezłe rozeznanie, kto co dobrze robi i przy tym jeszcze niedrogo- nie oszukujmy się, utrzymanie 20 zwierząt kosztuje (ja mam kanarki i 4 psy, i odczuwam to po kieszeni).

Zrobił się OffTopic? Jeżeli tak, to przerzucę część do "Hyde parku" lub "Inne".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosie
Miłośnik kanarków



Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:51, 01 Lis 2013    Temat postu:

Zachowujecie się tak jakbyście wszyscy byli święci i nigdy na nikogo złego słowa nie powiedzieli. Nie mam w zwyczaju rozwodzenia się nad nikim, mam takie doświadczenia i niestety wiele innych osób również. Jedziecie po mnie za jednego kanarka jakbym planowała tutaj urwać mu głowę. To też jest troszkę dziwne. O forsę mi nie chodzi w żadnym wypadku.

Wolontariat? Tak, owszem. Jedzenia również rozdaję dużo.

Po prostu zakończę pisanie tutaj, bo jeśli się wyrazi zdanie, a nie cukierkuje to od razu każdy robi najazdy. Mi to jest niepotrzebne. Jest to też przykre, że takie sytuacje się zdarzają.


Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzysiek75
Miłośnik kanarków



Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:02, 01 Lis 2013    Temat postu:

Ślędzę ten temat... i muszę się wtrącić. Rosie - nikt nie czepia się tego że biała kanareczka padła..... wszystkie wpisy wprost odnoszą się do tego co napisałaś w spr. lek.weterynarii.

"Mi wet nie pomógł :/ nie wierzę już w weterynarzy... po większości to pajace... "

... to,że Tobie nie pomógł, nie znaczy, że każdy lek.wet. to PAJAC i NIUEDUACZNIK.
Przestań brać to tak dosłownie- in persona.
Każdy z nas miał sytuacje przykre z własnymi pupilami.
Jesteś stanowczo zbyt przewrażliwiona na swoim pkt.
Jesteś uczestniczką forum papugowego Joanny. /Pancia i Stefan/. Zapewne zauważyłaś ile tam przypadków chorobowych, ile wpisów nt. przypadłości chorobowych - i jak trudno znaleźć właściwego specjalistę ds. ptaków. A tu jednym wpisem degradujesz wszystko i wszystkich lekarzy weterynarii.
Chwali Ci się to, że starasza sie na miarę swoich sił i możliwości pomagać zwierzakom.
Zdystansuj trochę. Nikt nie robi sobie tu tzw. prywtanych wycieczek tylko rzrez to że Rosie nie przeżyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosie
Miłośnik kanarków



Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:06, 01 Lis 2013    Temat postu:

Tylko tam nikt nie odpisuje nikomu docinając, że ma jakieś zmienne nastroje itd. Jeśli człowiek się nad czymś zastanawia to analizuje różne opcje i ma prawo zmieniać zdanie po otrzymaniu odp. Jako istoty posiadające zdolność myślenia, mamy prawo zmieniać zdanie. Jak ktoś się zastanawiał czy kupić kanarka to też mam mu odpisać "najpierw chcesz i piszesz na forum, a zaraz zmieniasz zdanie, nie rozumiem Cię"? Nie bardzo takie odpowiedzi.

Nie zmienię zdania co do weterynarzy, nie napisałam, że każdy jeden to pajac tylko po większości to pajace. Takie jest moje zdanie i tyle Smile
Niewielu z nich potrafi pomóc, większość jest od podstawowych zabiegów.

Nie chce mi się już pisać na ten temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 3:15, 02 Lis 2013    Temat postu:

Rosie, krzysiek75 już Ci to wytłumaczył- nikt tutaj personalnie do Ciebie nic nie ma!
To że Rosie odeszła, przykro mi- białe kanarki są (szcz. recesywne) trudne w hodowli, mnie też padła biała samiczka po dwóch miesiącach od zakupu (w zeszłym roku).

Owszem, i u mnie "masz plusa" za pomaganie zwierzętom. Sama to robiłam, i wiem, że wymaga to wielu wyrzeczeń, nie zawsze zrozumienia, trudności zw. z lokalem np i chociażby sąsiadami (kiedy naraz miałam 6 psów jako DT). Ale jest warto- widząc jak schorowane lub po traumatycznych przejściach wracają do życia Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin