Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna

Wrastająca obrączka?
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Choroby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnieszka1982
Gość






PostWysłany: Czw 10:12, 01 Gru 2011    Temat postu: Wrastająca obrączka?

Moja mama ma kanarka.Zazwyczaj ja obcinam mu pazurki no i dzisiaj podczas wyżej wymienionej czynności zauważyłam,że coś nie tak z jego nóżką.
Wygląda to jakby wrastała obrączka,jest spuchnięta i czerwona(nachodzi na obrączke z 2 stron).
Oczywiście mama pojedzie z nim do weterynarza ale jak mu można pomóc teraz?czymś smarować?
Siedzi na jednej nodze i ciężko oddycha.
Proszę o szybką odpowiedź.
Powrót do góry
tatanka
Przyjaciel forum



Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1005
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowa Ruda

PostWysłany: Czw 10:40, 01 Gru 2011    Temat postu:

będzie trzeba usunąć obrączkę najlepiej kto się na tym zna

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuba
Aktywista



Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stronie Śląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:09, 01 Gru 2011    Temat postu:

Zdecydowanie trzeba usunąć obrączke narazie możesz zawinąć kostkę lodu w bawełnianą pieluchę i kiedy pielucha przejdzie zimną wodą przyłóż mokre miejsce do nogi cały czas trzymając w pielusze lód. Nie trzymaj zbyt długo maks.3 sekundy w każdym miejscu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Miłośnik kanarków



Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:49, 01 Gru 2011    Temat postu:

Witam,

Miałam podobną sytuację z moim kanarkiem Ćwirkiem Smile mam go od roku, i od samego początku dziobał i przesuwał obrączkę po nóżce, na początku nic mu się nie działo lecz po jakimś czasie nóżka stała się opuchnięta i czerwona. kanarek chował ją i także ciężko oddychał, w nocy wydawał świst, a to wszystko od bólu jaki sprawiała mu obrączka uciskała go i kanarek cierpiał.
Tak więc ja niczym nie smarowałam mu nóżki, bo już wystarczająco go bolała żeby jeszcze mu wyciągać ja i coś przykładać czy też czymś kolwiek smarować.
Dlatego też, natychmiast udałam się z nim do kliniki weterynaryjnej we Wrocławiu. Dodam że mieszkam 60 km od Wrocławia, kanarek musiał wytrzymać w transporterku długą drogę i także
powrotną.
Powiem tak, całą drogę wydawał świst, to było okropne:( wole sobie tego nie przypominać.
Na szczęście Pan doktor, specjalista od ptaków egzotycznych:) Tomasz Piasecki, uratował nóżkę mojego kochanego Ćwirka. To było straszne, doktor znieczulił kanarka i wziął się za usuwanie obrączki która rzeczywiście zaczęła wrastać w nóżkę, i tamowała dopływ krwi. Gdybym nie zareagowała stracił by nóżkęSad czego bym sobie nie wybaczyła...
Po chwili ćwierk się ocknął już w transporterku, poczekaliśmy chwile żeby sprawdzić czy nie dozna krwotoku, na szczęście nic takiego się nie stało. Dostał antybiotyki na tydzień rozpuszczane w wodzie, i zakaz podawania owoców, by pił wodę. Lekarz straszył że nóżka może nie wrócić do poprzedniego stanu. Lecz po 4 miesiącach, które już minęły nie ma śladu, nóżka jest normalna, po prostu śliczna:)
Już w drodze powrotnej widać było że ćwiekowi było lepiej.

Moja rada,
Nie czekaj, na nic znajdź jak najszybciej weterynarza który usunie to dziadostwo z nóżki ptaszka. Nie czekaj tygodnia bo obrączka potrafi się wrosnąć bardzo szybko, w moim przypadku, zareagowałam po dwóch dniach, jeśli poczekałabym jeszcze dwa kanarek nie miałby nóżki. Weterynarz i usunięcie obrączki to jedyny ratunek!! Powodzenia i trzymam kciuki za ptaszka. napisz jak sytuacja się rozwiązała.

Pozdrawiam serdecznie


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuba
Aktywista



Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stronie Śląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:06, 01 Gru 2011    Temat postu:

Owszem ja też radzę jak najszybszy transport do weterynarza, lecz jeżeli to nie możliwe to piszę co można zrobić chwilwo, zastępczo... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Miłośnik kanarków



Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:57, 01 Gru 2011    Temat postu:

owszem, zgadzam się Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 20:45, 01 Gru 2011    Temat postu:

Dzisiaj byłam z nim u weterynarza.
Lekarz stwierdził,że trzeba amputować.
Starał się ze wszystkich sił ja ściągnąć i niestety nie dał rady.
Teraz pytanie i prośba...bardzo zależy nam na tym by kanarek nóżki nie stracił i będziemy szukali pomocy gdzie się da.
Polecany dr Baran niestety jest dopiero w poniedziałek a do tego czasu nie mogę pozwolić mu się męczyć.
Prosze podajcie jakiś namiar na sprawdzonego weta dla ptaków egzotycznych w Krakowie.
Chcemy walczyć o ta nóżkę może sytuacja nie jest przesądzona.
Powrót do góry
tatanka
Przyjaciel forum



Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1005
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowa Ruda

PostWysłany: Czw 21:31, 01 Gru 2011    Temat postu:

zadzwoń pod nr 514141036

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Miłośnik kanarków



Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:21, 02 Gru 2011    Temat postu:

walczcie, ile się da:) ja niestety znam bardzo dobrego weterynarza od ptaków egzotycznych , który mi pomógł ale dopiero we Wrocławiu:( dr Tomasz Piasecki ze Zwierzyńca. Napiszcie co się udało zdziałać, powodzenia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 12:54, 02 Gru 2011    Temat postu:

Agnieszka podaj mi swój email, pomogę ci.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 13:13, 02 Gru 2011    Temat postu:

Mój mail [link widoczny dla zalogowanych]

Hmm szukałam hodowców w Krakowie by przez nich dostać się do sprawdzonego weta.
Niestety oni zazwyczaj radzą sobie sami i albo się uda albo nie jak to jeden z hodowców mi powiedział no i ,że nie może mi z czystym sumieniem poradzić weterynarza.
Dzisiaj pojechałam do doktora Bakowskiego na ul Centralną.
Obrączkę ściągną ale okazało się ,że wet wczoraj zamiast pomóc niestety zaszkodził.
Rozkwasił nogę straszliwie i prawdopodobnie złamał.
No nic jesteśmy bez obrączki noga jest w jakimś plastiku...mam nadzieje ,że się zrośnie.Kontrola za 2 tygodnie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 13:23, 02 Gru 2011    Temat postu:

W takim razie już nie piszę, dobrze że się udało.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 22:31, 03 Mar 2012    Temat postu: Wrastajaca obraczka, rana nogi

Witajcie,

pierwszy raz korzystam z jakiegos forum wiec z gory przepraszam jesli popelnie jakies fupais. Mieszkam w Niemczech i nie posiadam polskich znakow:)

Mam kanarka od 5 lat. We wtorek 28 lutego zauwazylem, ze moj Puszek ma jakis problem z nozka poniewaz ja podciagal ja do siebie. Okazalo sie, ze obraczka przestala byc luzna. Wczesniej ciagle ja skubal. Posmarowalem mu kremem nivea w nadzieii, ze skora zmieknie i wszystko wroci do normy. W srode umowilem sie na wizyte u mojego weterynarza na czwartek (kobieta z doktoratem i wieloletnim doswiadczeniem, zajmuje sie tez moim kotem). Pani doktor miala wielkie problemy z usunieciem obraczki - bardzo twardy metal. Nie dawala rady przeciac tego swinstwa, dlugo sie z tym meczyla przez powiekszajace okulary. U moich papuzek falistych dzien pozniej nie miala najmniejszych problemow. W koncu sie udalo ale obraczka odeszla ze skora, nozka mocno krwawila (5-6 kropli krwi). Do piatku nozka zsiniala i pani doktor po zmianie opatrunku (znow 2 krople krwi) podwiesila ja do klatki piersiowej. Kanarek od wczoraj zaczal jesc i pic ale bardzo sie martwie poniewaz pani doktor powiedziala, ze moze byc konieczna amputacja. Na poniedzialek 5 marca po poludniu mam u niej kolejny termin. Moze trzeba wiecej czasu, moze jeszcze nozka wyzdrowieje. Kustyka biedactwo teraz na jednej nozce ale radzi sobie co raz lepiej. Pokarm podalem w klatce w 5 miejscach, dalem mu tez zoltko (gotowane i surowe), kupilem koszyczek (gniazdko) wylozylem kokosowym wlosiem, kupilem tez specjalne kropelki propolisowe dla malych ptakow do dodawania do wody (wzmacniaja uklad immunologiczny, pomagaja zwalczyc infekcje i stany zapalne). Nie weim jak moglbym mu jeszcze pomoc. Moze to za szybko zeby zagoila sie tak powazna rana, nie chce podejmowac jakichs pochopnych decyzji o amputacji. Moze moglibyscie mi cos w tym wzgledzie doradzic, moze ktos mial podobne doswiadczenia i zechcialby sie nimi podzielic. Z gory dziekuje jesli ktos sie odezwie i mi doradzi:)
Pozdrawiam sedecznie - Slawek
Powrót do góry
kuba
Aktywista



Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stronie Śląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:50, 03 Mar 2012    Temat postu:

To bardzo ciężka sytuacja. Otóż właściwie zrobiłeś wszystko, co mogłeś i więcej się nie da. Jezeli weterynarz stwierdzi, że konieczna jest amputacja, to nie ma co zwlekać. Kanarek dłużej pożyje z 1 nogą niż z 2 zakażonymi poważną infekcją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:59, 03 Mar 2012    Temat postu:

Wow,
nie spodziewalem sie tak szybkiej odpowiedzi. Dziekuje Ci Kubo bardzo. Mam straszne wyrzuty sumienia, ze nie zauwazylem problemu wczesniej. Moze pani doktor powinna tylko ja rozciac by zrobic wiecej miejsca i poczekac az sama odejdzie. Coz nie ma co chyba juz co gdybac. Stalo sie. Obawiam sie tylko, ze w poniedzialek zmieniajac opatrunek zerwie strupek i znow bedzie krwawic. Moze trzeba sie jednak troche wstrzymac, dac mu czas, moze jeszcze wszystko sie pozrasta. Czy to ze noga zsiniala to bardzo zly objaw?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Choroby Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin