| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
zioom
Gość
|
 Wysłany: Wto 1:16, 29 Sty 2008 Temat postu: Bluszcz ,a kanarek. |
|
|
co zorbic jesli mam bluszcz w pokoju wielki wyrosniety niemoge go usuna co jesli kanarek zje listki ? 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: Wto 14:41, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Bluszcz z tego co wiem jest trujący , więc może mu zaszkodzić , ale nie wiem w jakim stopniu.Możesz pilnować kanarka aby na nim nie siadał , ale to może być trudne bo kanarki z reguły ciągną do zieleninki  ,spróbuj go puszczać w inym pokoju .... 
Pozdrawiam:)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zioom
Gość
|
| Wysłany: Wto 18:05, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
w innym pokoju no niewiem . moj kanarek ma klatke w duzym pokoju tam w konciku gdzie jest pelno okien i piekny wyrosniety bluszcz jest tam w sam raz dla kanarka jasno i przyjemnie ma tam jak w raju tylko szkoda ze niemoge go tam puszczac , myslalam czy nie sprobowac go wypuscic i obserwowac czy nieje kwiatkow , ale gdy zje to co w tedy zdechnie ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 18:08, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
Jeżeli ci zależy na kanarku to wstaw ten bluszcz do innego pokoju a kanarka nigdy! nie upilnujesz przed spróbowaniem chyba że go nie wypuszczasz z klatki ale to jest męczenie kanarka!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 18:45, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
No chyba ze np rodzice Ci nie pozwalaja wynieśc bluszcza to możesz jakąś siateczka przykrywac go jak wypuszczas kanarka:D
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 19:09, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę Blackni z tego co pisze zioom ,że ten bluszcz jest tak duży i poprzyczepiany do scian ,że nie da się go przeneiść
Co do pilnowania to można klasnąć w dłonie lub coś tego typu żeby przepłoszyc kanarka , z czasem bluszcz będzie mu sie źle kojarzył (oczywiście "odstraszając " go z umiarem żeby zabardzo go nie stersować )
Pozdrawiam:)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 19:22, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ja mam 2 duże kwiaty i jakoś ubłagałem rodziców by je wynieść a co do tematu to ania przecież on nie będzie cały czas przy kanarku a jak jest rzadko w domu to kanarek będzie cały czas w klatce a jak jest w domu to napewno nie upilnuje kanarka tak dokładnie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zioom :D
Gość
|
| Wysłany: Wto 20:28, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Blackni nie bulwersuj sie tak  ptaszek sie nie meczy ma ogramna klatke na 5 kanarkow a z bluszcze cos wymysle . dzieki za porady .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zioom
Gość
|
| Wysłany: Wto 20:31, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
mysle ze zwikliduje , albo gdzies przeniose te moje kwiatki a zamian to kupie sztuczne tak bedzie najlepiej , ptaszek sie nie zatuje a kwiatek bedzie nadal tylko ze sztuczny hehe
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 22:01, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Sztuczne to nie to samo co prawdziwe jednak , szkoda bluszczu , ale jeżeli masz wybrać zadowolenie śpiewaka czy bluszcz to zdecydowanie kanarek
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 22:02, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 14:54, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli bluszcz jest naprawdę nie do przeniesienie z pokoju możesz zrobić :
1. Puszczać kanarka w innym pomieszczeniu .
2. Pilnować ptaszka aby nie skubał bluszczu .
3. Bluszcz możesz osłonić np . ręcznikiem , żeby kanarek go nie widział .
4. Dać kanarkowi podczas ''spacerów" jakąś dozwoloną zieleninke , odciągnie do to od kwiata.
Rzecz której nie wolno ci zrobić to pozwolić kanarkowi skubać bluszcz bo to może skończyć się śmiercią !
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 15:17, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
3. Nie da sie wielkiego bluszcza przyczepionego do ściany bo jak?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 15:34, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
hymmm no to chyba moj pomysł był lepszy z ta siateczką
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 10:14, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ale możesz tylko na dole a kanarka pilnować żeby na górę nie podleciał.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 14:17, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ale jak o wyjdzie z pokoju na chwile a kanarek podleci
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
