Początki z kanarkiem

Patrixer · Gość

Witam, przeglądałem forum i znalazłem tu wiele ciekawych i pomocnych rzeczy Smile

Ale mimo wszystko nie potrafię dopasować do siebie.. A mianowicie, mam kanarka ok. półtora miesiąca. Postanowiłem dzisiaj go wypuścić mimo lęków... ale wypuściłem. Na początku bał sie wylecieć, wiec zrobiłem kładkę i dałem sałatę, wyszedł po nią a później latał. Ale widziałem, że się boi, poleciał gdzieś, siedział aż nie podszedłem. W końcu usiadłem po drugiej stronie pokoju i po ok 10-15 minutach kanarek wszedł na żerdź, którą ustawiłem na zewnątrz klatki i próbował sięgnąć po pokarm do karmidełka. nie dosięgnął, spadł i znów wleciał na żerdź, porozglądał się i wszedł do środka. Jego latanie trwało może z godzinę. I czy to wystarczy, czy zostawiać otwartą klatkę (w innym razie ma basen przy wejściu) i czy następnym razem będzie wiedział, żeby wejść do klatki po pokarm ?
I mam też 2 papużki faliste, stoją w klatce obok, czy mogą one być powodem strachu ? Papużki to para. Może wynosić papużki do innego pokoju na czas wypuszczania kanarka ? Zastanawiam się też czy jak wołam kanarka to czy papugi mogą mysleć, że je wołam i na odwrót ?
Kanarek to Kubuś, a papużki (Para) to Tosia i Fifi.
Również nie znalazłem odpowiedzi dokładnej co do pożywienia, gdyż wiem, że jak kanarek je za dużo to nie śpiewa. Mój nie śpiewa ale prawdopodobnie to przez pierzenie, ale nie wiem ile jedzenia też sypać. Czy łyżeczka do herbaty płaska z rana wystarczy ?
Pozdrawiam wszystkich miłośników kanarków Smile

I Gratuluję oraz dziękuję temu, kto to przeczytał i mi odpowie Smile

Pozdrawiam, Patryk.

Gość

tzn.jeśli chodzi o latanie po pokoju to kanarki które siedzą w klatce nie są zbytnio rozruszane i nie będą latały na początku pierwsze dni musisz sam je skłonić aby wyszły i potem weszły jeśli raz wyleci i sam wleci po jakimś czasie to nie ma potrzeby więcej ich puszczać gdyż nie będą miały siły latać a jeśli będziesz je na siłę wypędzał to mogą zdechnąć gdyż nie wytrzymają sam ocenisz z czasem czy chcą latać dłużej czy nie!
Jeśli chodzi o karmienie ja daję na 1 kanarka jedną łyżeczkę od herbaty ziarna na cały dzień i to wystarcza nie można ich ani głodzić ani przekarmiać!
Jedzenie musi być czyste to trzeba pamiętać podczas pierzenia podaję raz w tygodni do poidełka rumianku zaparzam i podaję pół poidełka rumianku a pół wody ale rumianek nie może być gorący.Pomaga on tak jak u człowieka,a w niczym nie szkodzi także podaję rumianek gdy jest chory.
Dobrze jest abyś dawała 2-3x na tydzień parę ziarenek murzynka dla kanarka oraz zwykłego suchego maku!To także pomaga.Do tego raz w tygodniu wystarczy podać z rana plasterek marchewki co pomaga na kolor!
Myślę że powyższe rady ci pomogą ja je stosuję i moje kanarki nie chorują a jeśli się zdarzy choroba to karmię je tak jak napisałem powyżej i wszyscy są zadowoleni.
Aha i pamiętaj że na początek jeśli masz kanarki na szafie wysoko to mogą się poobijać więc uważaj jeśli je wypuścisz to nie wychodź z domy gdyż mogą potrzebować twojej pomocy np. wpadną za szafę lub się w coś zaplątają.A jeśli chodzi o papugi to mogą się nimi początkowo stresować ale to się z czasem zmieni.
Życzę udanej hodowli i pozdrawiam,Kuba Smile

Gość

U mojego kanarka przyszło to bardzo łatwo wypuściłem go po 2 tygodniach i sam wyleciał jak i sam przyleciał z powrotem .