lusterko

Jacuś

Od 8 m-cy mam kanarka samczyka kupionego u hodowcy. Pięknie śpiewa, powoli się oswaja, jest energiczny, towarzyski. Klatkę ma otwartą cały dzień - cały czas ktoś z domowników ma go na oku, lata tylko w obrębie pokoju (w oknach moskitiery). Trzy dni temu przez przypadek zostawiłam na meblościance stojące lusterko. Kanarek zaczął się w nim przeglądać i tak trwa do dziś. Przestał śpiewać tylko cichutko ćwierka do lusterka, siedzi obok niego, śpi, oblatuje lusterko itp. Jak schowam lusterko to lata po pokoju, biega po meblościance, "wrzeszczy", przegląda się w szybie meblościanki, szybę zakleiłam kartką papieru, to ją teraz szarpie i zerka do szyby. Czy takie zachowanie to tęsknota za drugim kanarkiem? Jeśli to tęsknota to kupię drugiego samczyka pewnie do oddzielnej klatki. Jeśli ktoś z Państwa spotkał się z podobnym zachowanie kanarka, proszę o pomoc.

Chiara

Kanarki to ptaszki stadne, nawet najlepsza opieką nie zastąpi pupilowi towarzystwa ptaków jego gatunku. Są jednak ptaki (najczęściej samczyki), które ludzie trzymają pojedynczo i żyją... Jednak przykład Twojego kanarka pokazał, jak bardzo ptaszek jest spragniony kontaktu z drugim kanarkiem. Jeżeli chodzi o lusterko, radziłabym je zabrać i wszelkie inne rzeczy, które ma w zasięgu wzroku i może się w nich przeglądać. To wywołuje tęsknotę (on nie wie że widzi samego siebie). Być może za jakiś czas się uspokoi, a jeśli nie, zamiast dwóch samczyków w jednej klatce (różnie bywa z ich wzajemnymi relacjami) mógłbyś kupić samiczkę, jeżeli zależy Ci żeby była niepłodna (nie chcesz lęgów) to doradzałabym samiczkę- bastardkę (hybrydę mięfzygatunkową, np kanarek ze.szczygłem).

Jacuś

Lusterka schowane, szyba w meblach zasłonięta. Drugi kanarek w planie. Mam dylemat czy każdy z nich powinien mieć osobny dom czy mogą mieszkać razem? Jeśli osobno to czy powinny się widzieć? Czytałam że jak się widzą to nie śpiewają. Dotychczas (lata temu) miałam kanarki- jedynaków, więc całkowity brak doświadczenia w tym temacie. A bardzo chcę aby moje zwierzaki miały szczęśliwe życie. Nie zamierzam też trzymać ich w zamknięciu, no chyba na czas gdy będą same w domu. W internecie jest mnóstwo porad nt kanarków ale jedne przeczą drugim. Myślę że tu na forum otrzymam profesjonalną poradę.

Chiara

Ja generalnie trzymam swoje samczyki pojedynczo, ale znam sporo osób, które mają (w większych pomieszczeniach hodowlanych- dużych klatkach albo wolierach) po kilka samców i żyją one zgodnie. Moje samczyki się widywały jeszcze niedawno- teraz przeniosłam je do regału hodowlanego i nie mają takiej okazji. Nie wiem czy wypuszczasz swojego kanarka na loty po pokoju? Jeżeli tak, tam najlepiej mogłyby się zapoznać na "terenie neutralnym", później mógłbyś spróbować umieścić je w jednej klatce (najlepiej tego którego masz dłużej w obcej klatce, albo chociaż w tej jego że zmienionym nieco wystrojem- żerdki w innym miejscu, jakąś huśtawka...). Agresja u samców to też cechą osobnicza, mam dwóch samców którzy z racji wieku już nie kryją, a mieszkają razem od dwóch lat... Musisz obserwować kanarki po ich połączeniu i w razie dominacji jednego nad drugim czy kłótni móc je rozdzielić (zapasowa klatka).