Brak piór

Vamper

W sumie nie bardzo wiedziałam gdzie umieścić ten temat,szukałam czegoś podobnego ale nie znalazłam. Jeśli się powtarzam to przepraszam.

Jak pisałam wcześniej mojego kanarka mam ponad 3 lata i nigdy nie było z nim problemów. We wrześniu się przeprowadziłam i nie mogłam zabrać ptaszka ze sobą, więc został pod opieką brata. Dostałam jednak informacje że pierzak zachowuje się normalnie ale wypadły mu pióra z ogona... Wydało mi się to dziwne, przyjechałam pooglądać ptaka czy aby na pewno nie ma robaków albo inne paskudztwo go nie atakuje, ale nie odnotowałam niczego niepokojącego. Ptaszek był dużo bardziej radosny i ćwierkliwy. Szukałam informacji co mogło być powodem wypadania piór z ogona ale niczego nie znalazłam.Nawet ptasia 'depresja' nie bardzo tu pasowała, chociaż może każdy przechodzi ją inaczej. Teraz jest już ze mną na stałe, zachowuje się normalnie i energicznie mimo zmiany miejsca. Zastanawiam się czy nie stracił ogona z tęsknoty za mną.
Jestem ciekawa jakie Wy macie zdanie na ten temat.

radek1980

A moze ktos go łapał i ptak uciekajàc z reki wyrwał sobie piora z ogona.
Czy pióra wypadły stopniowo czy wszystkie odrazu?
Kiedy w 2013 ptak przechodził pierzenie?

Vamper

Jestem w 100% pewna że ptak nie był łapany, bo jedyną osobą jaka go łapie jestem ja. Klatka była czyszczona kiedy kanarek był na lotach (mój brat bał się go łapać, dlatego zawsze tak czyścił Wink

) Na przełomie września-października się pierzył i pióra normalnie rosły. Później gubił stopniowo.

Alumicka

Tak, bardzo możliwe że to z tęsknoty. Smile

Teraz jednak musisz mu pomóc odzyskać te piórka. Very Happy

Często podawaj mu witaminy, a jeśli to nie pomoże to częściej np. mieszankę jajeczną. To powinno pomóc Smile