Artykuł nt wystawy w Sosnowcu, listopad 2011

Chiara

Kanarki wracają do łask
Autor: Paweł Leśniak opublikowano 18 listopada 2011 w dziale Sosnowiec · 0 Comments
Przełom ustrojowy dla kanarków nie wypadł pomyślnie. Kiedyś były częstymi gośćmi w polskich domach, teraz jednak spotyka się je rzadziej.

Piękne okazy ptaków mogliśmy podziwiać na sosnowieckiej wystawie. – fot. PL

Hodowcy z regionu, a także spoza niego, spotkali się w Sosnowcu w VI Liceum Ogólnokształcącym im. J. Korczaka, gdzie przez cały miniony weekend prezentowali najpiękniejsze kanarki, a także ich trofea. Choć dla wielu kanarek to po prostu kanarek, to jednak ich rodzajów jest kilka. – ZHK zrzesza hodowców kanarków harcerskich, które są hodowane ze względu na śpiew, ale także kanarków kolorowych i kształtnych. Mamy nowości, jak dziwonia ogrodowa, inaczej gil meksykański, czy hybrydy, czyli połączenia różnych ras ptaków. Mamy np. kanarki połączone z czyżykiem Magellana – mówi sekretarz związku, Jacek Dybich, który prywatnie hoduje kanarki kolorowe, przede wszystkim czerwone mozaikowe. – Ogólnie mamy 80 ras kanarków kolorowych, a w Sosnowcu przedstawionych 20. Kształtnych występuje 30 ras, z czego w Sosnowcu możemy zobaczyć 10 – dodaje Dybich.

Dzień przed wystawą zorganizowano konkursy w kilku kategoriach. Najlepsi przez cały weekend prezentowali swoje trofea. Sosnowiecki związek zrzesza hodowców nie tylko z terenów miasta. Członkowie są m.in. z Będzina, Dąbrowy Górniczej, Gliwic, Katowic, Jaworzna, a nawet z Białegostoku.

Wiele osób decyduje się na zakup kanarków, także ze względu na koszty, które przy jednym ptaszku nie są duże. Co innego większa hodowla. – Sama karma dla hodowli, powiedzmy 30 ptaszków, to koszt 400 złotych rocznie. Kilogram kosztuje około 5 złotych, co przy jednym ptaszku może wystarczyć na 3 miesiące. Ale o kanarka trzeba też dbać. Trzeba kupować środki farmakologiczne, środki wspomagające barwienie. Np. czerwień u kanarków to nie jest naturalny kolor. Powstała bowiem z selekcji i połączenia z czyżykiem czerwonym. Ten kolor jest poprawiany chemicznie. W inny sposób byłby mocno pomarańczowy. Podobnie jest u rybek – mówi sekretarz ZHK.

Okazuje się, że moda na posiadanie kanarka powoli powraca. Choć na razie nie jest to popularne, jak choćby w minionym ustroju, to jednak zauważalny jest wzrost zainteresowania. – Na wystawach jest coraz więcej osób, więc to wszystko się rozwija. Ludzie jeżdżą nawet po Europie za ptaszkami, są też organizowane wycieczki, np. do Włoch, do Reggio Emilio, gdzie jest największa wystawa kanarków. Tam na jednej sali jest około 20 tysięcy ptaków – zakończył Jacek Dybich. Koszt jednego ptaszka to od 100 zł za samczyka, do nawet tysiąca złotych za championy.

Piękne okazy ptaków mogliśmy podziwiać na sosnowieckiej wystawie. – fot. PL

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]