Zanim kupimy kanarka

kanarek7

Zanim kupimy ptaka Przed zakupieniem kanarka warto zastanowić się nad kilkoma sprawami. Po pierwsze, czy chęć posiadania ptaka w domu nie jest tylko chwilowym kaprysem? Kto będzie się nim opiekował (musi być jedna osoba odpowiedzialna za jego pielęgnacje), gdzie będzie stała klatka (bardzo ważne!), co zrobimy z ptakiem w czasie wyjazdów (na wakacje, ferie itp.)? Ale to są tylko najważniejsze pytania. Musimy ich sobie zadać o wiele więcej, o czym zaraz się przekonamy. Kupno ptaka powinno być bowiem dojrzałą decyzją. Jeżeli ustąpimy tylko pod wpływem próśb dziecka, to czeka nas bardzo „interesująca” próba. Dzieci często proszą rodziców o przeróżne zabawki, po pewnym jednak czasie odkładają je na najdalszą półkę i na długo przestają się nimi interesować. Z żywym stworzeniem tak się nie da postąpić! Wymaga ono codziennej pielęgnacji. Warto więc przeprowadzić poważną rozmowę z dzieckiem i dowiedzieć się, dlaczego chce ono mieć kanarka. Może tylko tak sobie, bo np. Jola i Jacek też mają, albo dlatego że pani od biologii mówiła, że kanarki to takie fajne ptaszki. Miernikiem prawdziwego zainteresowania kanarkami może być to, czy dziecko czyta coś na ich temat i czy wie jak opiekować się ptakiem. Oczywiście dziecko, które jeszcze nie umie czytać, nie może być zupełnie samodzielnym opiekunem zwierzęcia, co nie znaczy, że nie może być jego właścicielem. Ale o tym wiedzą rodzice, bo najlepiej znają swoje dzieci, a także wiedzą, w jakim stopniu mogą swojemu dziecku pomóc. Trzeba także pamiętać o warunkach mieszkaniowych. Jeżeli mamy już kota, to czy damy sobie radę z jego naturalną pasją ornitologiczną? Czy w domu znajdzie się spokojne miejsce na umieszczenie klatki? Czy młodsze rodzeństwo nie narobi szkód? Czy ktoś z domowników nie jest uczulony na pióra lub wydaliny ptaków? Tak więc przed zakupem kanarka warto trochę poczytać o wymaganiach tych dość delikatnych ptaków, za które bierzemy odpowiedzialność. Ważne jest też, jak często i na jak długo wyjeżdżamy. Dwu lub trzydniowe wyjazdy nie są problemem, gdyż na tak krótki okres można zostawić kanarka bez opieki, oczywiście pod warunkiem zapewnienia mu dostatecznej ilości pokarmu i wody w dodatkowych naczyniach. Jedynie w okresie lęgów stała codzienna opieka jest niezbędna. Psy dość łatwo uczą się tolerowania nowego współlokatora. Gorzej z kotami, ale w przypadku młodych kotów możliwe jest nauczenie ich nawet zabawy z myszą. Warto także pamiętać, że dzieci mogą przeżywać burzliwe okresy fascynacji i w tym czasie rodzice lub starsze rodzeństwo musi im przypominać o obowiązkach opiekuna i dyskretnie sprawdzać, czy kanarek ma świeżą wodę i ziarno oraz sprzątniętą klatkę. Zainteresowanie się kanarkiem przez dziecko może powrócić pod wpływem ciekawej lektury, spaceru po nowe żerdki lub połączenia pary lęgowej i przyjścia na świat młodych. Bardzo często pupil dziecka staje się początkiem hodowli prowadzonej dalej przez ojca. Bywa i tak, że zainteresowanie hodowlą kanarków z okresu dzieciństwa powraca w wieku dojrzałym. Zawsze jednak opieka nad kanarkiem może być bardzo dobrą szkoła samodzielności, odpowiedzialności i systematyczności. Początki — jak zwykle— bywają trudne. Lepiej jednak, aby nie były trudne dla ptaków.

Źródło : [link widoczny dla zalogowanych]