Pa pa... :(

Gość

Dzisiaj wypuściłam mojego kanarka. Latał około 5minut. Krótko, ponieważ miałam wyjść na spacer, na dwór. Musiałam go troszkę straszyć, żeby zleciał np. z półki do klatki. Troszkę nie wychodziło, ale wreszcie zestresowany Sad

wszedł do klatki. Później siedział w klatce, cały czas przy swoim lusterku. Serce mu waliło leciutko. Zachowywał się jakby chciał rozmawiać ze sobą w lustrze. Ja w tym czasie grałam w moim bratem w gre planszową. Klatka Maxia była blisko. Nie słyszałam, żeby trzepotał skrzydełkami, albo dziobał pojemniczek. Ja się spojrzałam, a on był wciśnięty do pojemniczka na wodę! Crying or Very sad

Z zamkniętymi oczkami. Zaczęłam piszczeć i się drzeć wołając mamę. Niestety kanarek już nie żył Crying or Very sad

. Zastanawiam się dlaczego zdechł... Możecie pomóc?? To był mój pierwszy kanarek, więc bardzo to przeżyłam. Crying or Very sad

PS: Mój brat powiedział, że maxiu w czasie latania usiadł na sztucznej choince i zjadł jedną igiełke.

PS2: On miał już 1,5 roku. Może umarł ze starości?? Podobno kanarki żyją 2 lata...

Pomóżcie!! Czemu on zdechł Exclamation

Gość

dwa lata? z tego co ja wiem to kilkanaście lat. więc na pewno nie ze starości.
skoro był wciśnięty do pojemniczka to się utopił. ktoś już opisywał taki przypadek.

Gość

Jeżeli ktoś opisywał taki temat to przepraszam moderatorów.
Do Irma: On już tak kiedyś zrobił, że wpadł do pojemniczka, bo miał mało wody i próbował się napić, ale sie trzepał i go wypuściłam. A teraz miał wody troche, w sumie nie wiem ile. Może próbował się napić i wpadł. A wtedy poziom wody się podniósł. Ale czemu nie trzepotał skrzydełkami??!! Jak go wyciągneliśmy to był cały mokry. Nic już się nie dało zrobić Sad

(

Mateusz_M

Martyna_Maxiu na pewno kanarek nie zjadł tej igły ze sztucznej choinki ponieważ kanarki nie jedzą plastiku ! jaki masz ten pojemnik na wodę? taki automatyczny? jeśli tak to kanarek się kąpał i wsadził dzióbek za daleko zaklinował się i się utopił ! kanarek na pewno trzepotał skrzydłami próbując się uwolnić ale ty tego nie usłyszałaś...
Mogę ci tylko współczuć !
Pozdrawiam

Gość

ale kobieto nie rozumie cie.Jak mozna wpasc do pojemnika z woda??To co ty mu zrobilas pol basen pol pojemnik na wode czy co??Moj kanarek ma taki pojemnik ze nawet nie moze do niego wejsc a nie sie utopic.

Gość

lulek , do takiego pojemnika kanarek wkłada głowę , ktróra może się zaklinować , tym bradziej jeżeli kanarek np. chciał sie wykapać Wink

współczuje ...

Karolina38

Współczuję mój pierwszy kanarek zginął podobnie(ja miałam wtedy 9lat). Nie było miło, ale mama odrazy pojechała ze mną do trzech sklepów zoologicznych i miałam sobie wybrać nowego.

Jeszcze raz współczuję Crying or Very sad

tatanka

nie wiem czy warto pisać bo TEMAT JEST BARDZO STARY ale- widzę że teorii jest bardzo wiele prawdopodobniej kanarek padł na zawał widziałem takie przypadki Crying or Very sad