Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:28, 21 Sty 2012 Temat postu: Kanarki w sklepach zoo |
|
|
W tej chwili nie mam na razie kanarka, ale hodowałam je właściwie od urodzenia- tak się złożyło, że mój ś.p.Dziadek był Hodowcą kanarków i drobnej egzotyki (także gołębi, ale to "inna bajka"). Tak więc kiedy byłam dzieckiem miałam z Dziadkiem "wspólną" hodowlę, a później już swoje ptaki, które również rozmnażałam- oczywiście u mnie były to 3 pary, a u Dziadka cała hodowla, ale zawsze mogłam np. wybrać sobie jakiegoś ptaszka który mi sie szczególnie podobał.
Pamiętam, że rozmnażaliśmy kanarki różnych odmian- kojarzeniem par nie ja sie zajmowałam, ale w części przypadków kładziony był nacisk na kolor, a w innych- na piękny śpiew. Jednak- z tego co pamiętam- chyba wszystkie samczyki kiedy dorastały uczyły się śpiewu. Jednak za bardzo sie rozpisałam, i prawie zgubiłam wątek.
Chodzi mi o to- że teraz, wchodząc do sklepu zoo, widząc np kanarka żółtego, nie wiem, czy jest to ptaszek śpiewający, czy też jeden z odmian kolorowych? Moim zdaniem większość kanarków to mieszańce, chyba ze kupuje się u hodowcy- przeciętni ludzie, mając np k. harceńskiego, kupionego przypadkiem, nawet o tym nie wiedzą, i łączą go ze zwykłą samiczka.
Nigdy nie miałam ptaka ze sklepu- zawsze z dziadkowej hodowli lub później po swoich kanarkach, które trzymałam parami- jedna para była żółta, druga czekoladowa- i obydwa samczyki śpiewały. Wstyd sie przyznac, ale mając kilkanaście lat, chociaż bardzo dbałam o moje ptaszki, nie potrafiłam docenić wiedzy dziadka i wiele informacji mi po prostu "uciekło"- w tym te, z jakich "linii" wywodzą sie nasze ptaszki...
Pamiętam np jedną samiczkę- biała, sprowadzona z NRD, nazywaliśmy ją Czubatka- dlatego, że miała koronę na główce- jednak przeglądając odmiany kanarków, nie natrafiłam na taka. Niestety, samiczka była mało płodna i znosiła puste jajka. Była też delikatna, co pokrywa się z tym, co czytałam nt kanarków białych- żyła u nas tylko ok.dwóch lat i zmarła bez żadnego powodu- a nie była stara. Inne ptaki były to pięknie śpiewające i do tego pięknie ubarwione pomarańczowo-czerwone kanarki- nie wiem, czy były to mieszańce? Inny jeszcze ptak był intensywnie zielony- ale nie śpiewał chyba szczególnie, bo miał zasłanianą klatką, kiedy "młodzież" ćwiczyła... Było dużo kanarków żółtych, szeków (pstrych), czekoladowych właśnie, pomarańczowych. Bardzo żałuję, że tak mało wiem o tych ptakach...
Mam też inne pytanie- czy kupując kanarka w sklepie- zakładając, że rzeczywiście będzie to samiec (bo wiadomo, że zdarzają się samiczki podśpiewujące i mylnie są brane za młode samce). Metody odróżniania po kształcie ciała nikt juz chyba nie stosuje, chociaż czytałam, że taka jest, jednak ptaki muszą być nie otłuszczone- głównie chodzi o głowę, kark, i podgardle.(Znów odbiegam od tematu ). Czy kupując kanarka w sklepie zoo, mogę mieć gwarancję, że samczyk będzie śpiewający? Słyszałam, że niektóre samczyki nie chcą śpiewac- oczywiście nie chodzi mi czasowe "nieśpiewanie", tylko są takie, które pogwizdują, ćwierkają, gwiżdżą, ale nigdy nie wydały z siebie pięknego "trelu"- a próby śpiewu przypominają pierwsze próby śpiewu samczyków śpiewających.
Pytam, bo marzy mi się samczyk kanarka (i samiczka, ale mówiąc o samczyku, chciałabym, żeby pięknie śpiewał). I czy wybierając ptaszka w sklepie, jest to dobra droga nabycia ptaka? (Osobiście wolałabym u Hodowcy...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tatanka
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1005
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob 8:45, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
na temat kupowania kanarków w sklepie to można długo rozmawiać wystarczy przeczytać kilka postów zamieszczonych na forum ja osobiście nabywał bym się u hodowcy to jest moje zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:55, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm... Wszystko zależy od losowego przypadku. Moje pierwsze kanarki kupiłem w sklepie zoologicznym i byłem z nich bardzo zadowolony, ponieważ dochowałem się pierwszych w życiu młodych, lecz dorosłe zdechły po wyprowadzeniu pierwszego lęgów; nie wiadomo z jakich przyczyn.
Obecnie mam kanarki od hodowcy i tu od razu widać różnice. Ptaki są żywotniejsze i dużo bardziej podatne na stymulację lęgową.
Co do trafienia na samca - pewności nie możesz mieć nigdy, bo o to bardzo ciężko. W sklepach ptaki często są brudne i zaniedbane, dlatego ciężko jest usłyszeć śpiew w pomieszczeniu pełnym hałasujących ludzi. U hodowcy natomiast jeden ptak pobudza drugiego, masz ogromny wybór, łatwiej o wymianę w przypadku płci innej niż pożądana, a do tego ptaki są dużo zdrowsze, ponieważ hodowca właśnie do tego dąży.
Teraz, jeżeli chodzi o samicę, to z twojego opisu wynika, że był to koroniak niemiecki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:02, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedź a propos samiczki . Była naprawdę piękna, gorzej z jej zdrowiem i płodnością- w sezonie lęgowym ani razu nie złożyła jaj (była to podobno młoda samiczka, Dziadek poznałby chociażby po nogach gdyby było inaczej).
Powoli przygotowuję się do zakupu kanarka- na razie chyba samiczki, później, na wiosnę, dokupię samczyka. Jednak jestem zdecydowana już szukać Hodowcy z moich okolic- również z tego względu, że ptaszek od hodowcy będzie zaobrączkowany, a w sklepach różnie z tym jest, z tego co mi wiadomo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Miłośnik kanarków
Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:23, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
moja znajoma kupiła kanarka w sklepie zoo.. po czym zakochałam się w tych ptaszkach i kupiłam swoją samiczkę ale wracając do tematu, kupiła samca w zeologu, zaobrączkowanego jest śliczny ma trzy lata i jak na razie nic munie dolega.. śpiewa ślicznie.. także różnie bywa.. można trafić dobrze i nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:08, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
Odradzam Ci kupowania w sklepie zoologicznym. Kupiłam z miesiąc temu kanarka w zoologicznym w centrum handlowym i mnie oszukali (świadomie lub nieświadomie). Chciałam samca a sprzedali mi samiczkę w cenie samca. Nie chcieli uwzględnić reklamacji. Niedawno dokupiłam samczyka od hodowcy (pocztą na warunkach szczególnych). Już na drugi dzień zaczął śpiewać.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,bo teraz mam parkę
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:30, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hehe... Chiara już ma kanarka, ze sklepu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:07, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Aha rozumiem,to że ja miałam pecha to nie znaczy,że to jest reguła.Na pewno jest masę uczciwych sklepów zoologicznych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:29, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
No właśnie w tym problem, że nie. Sklepy to nie instytucja charytatywne - dla nich liczy się wyłącznie zarobek. Najczęściej kupowane przez nich ptaki pochodzą z niepewnych źródeł lub są stare, chore i dlatego późniejsza sprzedaż odbywa się z wielokrotnym zyskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:44, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Cóż, przy wyborze "prezentu" nie mogłam narzekać, wybierać. I tak rodzinka zadzwoniła ze sklepu ża są takie i takie ptaszki- ja zdecydowałam żeby wziąć samiczkę, samce z tego co się orientuję w warszawskich zoologach osiągają cenę powyżej 150zł do 200zł- w razie pomyłki nie chciałam żeby rodzina była zawiedziona (wszyscy lubią śpiew kanarka, i dzisiaj rozmawialiśmy, że naszej samiczce trzeba dokupić samczyka, ale od hodowcy). Na szczęście Babcia poparła mnie w pomyśle że od hodowcy, pamiętając dziadkowe kanarki- nawet znacznie sie ożywiła i zaczęła mi wymieniać, jakie barwy samczyka będą pasować - a pamiętam, jak jeszcze za życia Dziadka, zawsze "narzekała" że kanarki śmiecą, że dziadek podkrada jajka (to było jeszcze za komuny) itp . A teraz mówią, że kiedy będę miała młode, to oni tez chcą samczyka śpiewającego ... (Ja mieszkam sama, a Babcia z rodzicami)...
A jeszcze mi się przypomniało, że mama opowiadała, jak dziewczyna, która sprzedawała ptaki (tzn. jedna z wielu pewnie)...w celu określenia płci zaglądała ptakowi pod ogon- po czym stwierdziła- "Na pewno samiczka" . Mama co nieco wie, w każdym razie na pewno wie, że nie tak poznaje się płeć u ptaków, więc po prostu wypytała dziewczę, w której klatce ptaki śpiewają- dziewczyna pokazała, wtedy mama jej wytłumaczyła, że samiczki nie śpiewają, w przeciwieństwie do samców... Chociaż podobno w sklepie żadne nie chciały śpiewać, zastanawiam się więc, skąd wiadomo że to były samiczki- może już jako takie przyjechały?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Nie 22:55, 29 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:17, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Cóż, aby poznać płeć ptaka po kształcie kloaki trzeba mieć spore doświadczenie. Poza tym samice w okresie lęgowym kształtem kloaki są bardzo zbliżone do samców i nie sądzę, aby sprzedawczyni, która nie wie, że śpiewają tylko samce mogła rozróżnić płeć ptaka po kloace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:18, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nie nie, tej pani chodziło o coś zupełnie innego- ona nawet nie wiedziała, że tylko samczyki śpiewają... Tak "gdybyałyśmy" z mamą i stwierdziłyśmy, że pani chyba spodziewała sie ujrzeć u samca... cały męski "osprzęt"...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Pon 19:18, 30 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:29, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Chiara napisał: | spodziewała sie ujrzeć u samca... cały męski "osprzęt"... |
Hahaha...! To by się nico zdziwiła widząc jedynie "Yy..." Nie ma co, rozbawiłaś mnie tym!
Edit: Aaa...! I pozdrów sprzedawczynie!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kuba dnia Pon 19:30, 30 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 2:17, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Zadziwia mnie, że te dziewczyny nie przechodzą żadnego szkolenia, powinny umieć doradzić... Często słyszy się że pani w zoologu nie rozpoznała płci u chomika czy szczurka- no ale bez przesady, ja teraz mam taki obrazek przed oczami... Kanarek z...klejnotami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:11, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hehe... Dokładnie. Lecz nic na to nie poradzisz. Pracownik z wiedzą i kwalifikacjami bardziej się ceni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|