Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna

Kanarki ClearGreen'a
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Twój kanarek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cleargreen
Aktywista



Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:33, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Radku jak się przyjrzałem to pod jajkami jest wyścielone tylko bardzo ubite Wink Pochwalę się, że już mam 4-te jajeczko Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radek1980
Artykulant



Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:53, 16 Kwi 2013    Temat postu:

To super, na zdjeciu nie widzialem za dobrze. 4 jajka to juz coś Smile czekamy na piąte.
U mnie 3 pisklaki dzis maja 2 dni, zobaczymy.
Pani Zorro siedzi pilnie na jajkach u Ciebie ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia M.
Gość






PostWysłany: Wto 8:08, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Bardzo dobry wynik Very Happy

Są samiczki, które na dwóch "paprochach" znoszę jajka i takie, które wiją piękne gniazda. Ważne, żeby na nich siedziały - ilość materiału budowlanego nie ma takiego znaczenia.

Twoja, teraz już siedzi?
Powrót do góry
cleargreen
Aktywista



Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:35, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Juz tak ale schodzi na 10 minut sobie pojeść i się napić. Choć wydaje mi się, że powinna częściej siedzieć. Spała już na gnieździe a to już zmierza w dobrą stronę Very Happy Ciekawe czy będzie 5 jajko Wink

@Edit: Jednak mi się wydaje, że za długo siedzi poza gniazdem. Woli jeść. I zastanawiam się czy zabrać im jabłko i zostawić same ziarna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cleargreen dnia Wto 10:04, 16 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia M.
Gość






PostWysłany: Wto 11:08, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Mam, tylko same ziarna.
Powrót do góry
cleargreen
Aktywista



Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:16, 16 Kwi 2013    Temat postu:

też zostawiłem ale nie wróciła jeszcze do gniazdka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:51, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Ja też mam samiczki, które wolą napchać wszystkiego co się da do gniazda, i takie które mają dosłownie kilka paproszków i na tym jajeczka... Kiedy tej mojej próbowałam włożyć więcej wyściółki bardzo się to jej nie spodobało- wszystko oczywiście wywaliła (z pasją )-dobrze że jajkom nic się nie stało- że żadne się nie stoczyło przy tych "porządkach". Moim zdaniem lepiej zostawić tak, jak jest. Możesz ew. dać do klatki szarpie czy kawałki ligniny- jeżeli samiczka będzie chciała, sama naniesie do gniazdka.

I jak ClearGreen- samiczka siedzi na gnieździe? Teraz jest taki dość ważny moment- nie chcę absolutnie Cię straszyć, ale w zeszłym roku miałam samiczkę która po zniesieniu wszystkich jaj i posiedzeniu na nich 2-3 dni regularnie schodziła z gniazda... Najlepiej w takiej sytuacji podłożyć jajka pod inną samiczkę wysiadującą- ja wtedy takiej nie miałam...
Ale mam nadzieję że u Ciebie będzie inaczej (tamta moja-Lola-miała tez problemy ze znoszeniem jaj- 2/3 były zaparte... To była bardzo maleńka samiczka rasy gloster, przepiękna, idealna na wystawy, z super-hodowli od Pana Rozynka- niestety- potomstwa się nie doczekałam... Sad ).

Radek1980- gratulacje wielkie z powodu pisklaczków Very Happy Możesz się pochwalić po których rodzicach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radek1980
Artykulant



Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:08, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Po pomarańczowych, mam nadzieje ze wychowaja, jutro zrobie foty to zamieszcze na forum. Samiczka wstaje o 4 rano i karmi jestem nie wyspany. Kawalerka zdecydowanie za mała na hodowle Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez radek1980 dnia Wto 17:12, 16 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cleargreen
Aktywista



Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:44, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Przyszedłem do dmu do grzebała po ziemi coś ale zaraz szybko wskoczyła do gniazda. Nie wiem jak było w ciągu dnia. Miejmy nadzieję, że coś z tego będzie. Ale przeczytałem gdzieś na internecie, że ważne żeby siedział., jak wie gdzie jest gniazdo to wie ile siedzieć. Niektóre opuszczają gniazdo na prawie jeden cały dzień i że nocne zmiany często wystarczają jak w pomieszczeniu jest temperatura okolo 25 stopni. Zobaczymy co z tego będzie. Mam nadzieję, że będą maluchy - jeżeli nie to samiczkę oddam komuś lub sprzedam a kupię wodnotokwą, żeby skorzystać jeszcze w tym roku na lęgach. Jeszcze w piątek wyjeżdżam i wracam w niedzielę wieczorem lub w nocy. Nasypię im ziarna ziół i dam dużo wody Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:27, 16 Kwi 2013    Temat postu:

ClearGreen, doradziłabym Ci spokój. I tak osiągnąłes dużo, że po tak krótkim czasie jaki masz samiczkę przystąpiła ona do lęgów- szczerze mówiąc- trochę powątpiewałam czy zniesie jaja, teraz czekam czy będą zalężone... (Aklimatyzacja to też jest proces który ptak musi przejść w spokoju, a u Ciebie niemal od razu samica usiadła na jajkach- na pewno wymaga to od niej sporo wysiłku). Nie skreślaj samiczki jeśli jaja będą puste- wd mnie to może być prawdopodobne- gdyby hodowla kanarków była tak łatwa że z każdego połączenia masz młode-i to w liczbie mnogiej- ludzie szybko znudzili by się hodowlą- a kanarki są podobno (niedawno powiedział mi to wieloletni hodowca dużych papug) trudniejsze w hodowli nawet od papug takich jak żako czy ary- w ich przypadku kwestia dobrania pary, warunków, ale już sama hodowla...to kanarki są trudniejsze podobno...

Szkoda że masz tak mało sentymentu do samiczki którą uratowałeś, a która jeszcze w tej chwili nic "złego" nie zrobiła... Może mam typowo "kobiece" podejście do kanarków itp- ale nie widzisz w tym że wybrała akurat Twój balkon jakiegoś "znaku"? Może odnajdziesz nową pasję?

A tak poważnie- czasami trzeba ptaki łączyć kilka razy, żeby lęgi się udały. Dla przykładu podam Ci przykład z własnej hodowli- mam samiczkę 3 letnią, w zeszłym roku miała 2 lęgi- w jednym 3 pisklęta, w drugim- żadnego- jajka się "zagotowały"- zniosła je do karmidła plastikowego. W tym roku na 3 lęgi ilość jaj to: 5/6/5- z czego w drugim lęgu 2 jaja się zbiły- tzn ja zbiłam podczas sprzątania klatki Embarassed W każdym razie z każdego z dwóch lęgów wykluł się tylko jeden pisklak- w tym jeden szek- całkowita niespodzianka, bo genetycznie zupełnie się nie spodziewałam... (Szeki w przypadku kanarków kolorowych są jakby "kundelkami"). Teraz czekam na 3-ci lęg i nawet nie widziałam krycia- nie wiem czy cokolwiek będzie... Pomimo tego nigdy tej samiczki nie sprzedam- jest zbyt dobrą matką, nie mówiąc o sentymencie- chociaż mam juz sporo kanarków, nie potrafię traktować ich przedmiotowo, każdy ma imię i do niektórych jestem szczególnie przywiązana. W tym przypadku, analizując sytuację- przypuszczam że wina leży po stronie samca (odkupionego z hodowli, gdzie krył wszystkie samice swojego koloru- mógł się przeeksploatować). Skąd mam takie wnioski? Był z jeszcze jedną samiczką- nic z tego nie wyszło- ale samiczka młoda, sama nie wiem. Chociaż ten wynik- 1-dno pisklę na 5,6 jaj Rolling Eyes Tak więc nie zawsze jest to wina samiczki... (Kobiety- trzymajmy się razem )

Na wyjazd kup im kolby te niby "smakowe"- po jednej na ptaka. Daj wodę, dodatkowo- pół jabłka. I oczywiście ziarno- porcję 3 dniową. Na tym spokojnie przeżyją- ja swoje też zostawiałam na weekendy czy święta.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Wto 19:31, 16 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cleargreen
Aktywista



Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:37, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Jednak samiczki nie oddam bo narzeczona mi nie pozwala Very Happy Wczoraj nabyłem szafki do zrobienia woliery. Muszę iść do sklepu po siatkę. Ptaki będą na balkonie a 2 parki w domu. Na pewno dokupię samiczkę wodnotokową i czerwonego kanarka. Samiczka od kiedy jestem jak na razie - nie zapeszając oczywiście zeszła 2 razy z gniazda dosłownie na 2 minuty aby tylko poskubać pisaku i od razu później wskoczyła do gniazda. Teraz właśnie znowu zeszła z gniazda i karmi ją samiec. A odpowiedź dlaczego tak szybko się zaklimatyzowała jest jedna - po prostu mam rękę do ptaków. Nie no nie będę próżny, powiem tylko tyle że bardzo mi się spodobała hodowla, taki powrót do dzieciństwa. Dodatkowo sam dochodzę do nie których rzeczy, sporo czytam więc mocno mnie już to pochłonęło. Ja jestem dobrej myśli, że coś się wykluje. Dam wam znać od razu Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:13, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Z tego co piszesz to samiczka wysiaduje tak jak powinna- to że schodzi żeby zjeść i rozprostować kości to normalne- inaczej byłby powód do zmartwienia Tym bardziej że są samiczki które zaczynają wysiadywać dopiero po zniesieniu 3-ciego jaja...

Pozdrów Narzeczoną- jednak kobiety wiedzą o co chodzi Laughing ...

Jeśli chodzi o samiczkę wodnotokową- tak jak Ci pisałam- będę miała pisklęta (jak wszystko pójdzie dobrze) w 3/4 wodnotokowe (ta 1/4 to krew harcena). Kolor- żółte i białe. Ojcem jest Pikolo od Tatanki, możesz go zobaczyć w mojej galerii. Matki-Fruzia, jeszcze nie dodałam, bo na razie mam problem z aparatem... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Czw 16:36, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cleargreen
Aktywista



Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:19, 16 Kwi 2013    Temat postu:

Chiara także pamiętaj o mnie Very Happy Chcę później mojego z innym rasowym wodnotokiem ale w 3/4 wystarczy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:32, 16 Kwi 2013    Temat postu:

cleargreen napisał:
Chiara także pamiętaj o mnie Very Happy Chcę później mojego z innym rasowym wodnotokiem ale w 3/4 wystarczy Very Happy

Ale dlaczego chcesz krzyżować harcena z wodnotokowym? Słyszałeś jak śpiewają kanarki wodnotokowe? (Nie każdemu to się podoba...).
Ja bym raczej szukała samiczki harceńskiej...

Picolo to mieszaniec właśnie harcena i malinoisa-czyli kanarka wodnotokowego belgijskiego. Fruzia z kolei też jest wodnotokowa, ale rasy flandryjskiej- różni się od malinoisa głównie kolorem (malinoi może być tylko żółty i jeszcze są różnice w punktowaniu na konkursach śpiewu- malinoisy za tury nowe, niestandardowe, dostają punkty dodatnie, inne rasy kanarków- mają obniżoną ocenę).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cleargreen
Aktywista



Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:08, 17 Kwi 2013    Temat postu:

No wodnotkowe taki "skrzek" maja dziwny, może rzeczywiście harcena z wodnotokowym skrzyżuję. Ale powiem Wam, że jestem pełen podziwu dla mojej samiczki, a mianowicie dziś rano gdy tylko wymieniłem im ziarno i podałem marchewkę z jabłuszkiem i przyszła mamusia zeszła z gniazdka było piąte jajeczko. Samiczka juz siedzi cały czas, schodzi tylko na kilka krótkich chwil żeby załatwić podstawowe potrzeby. Samiec też się sprawuje gdyż karmi swoją kobietę Wink - co prawda musi się ona sporo o to poupominać ale daje chłopak radę.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Twój kanarek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 3 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin