Problem ze śpiewem.

Medzix

No widzę po parę piórek w klatce, może faktycznie się pierzy

dowi99

Włączaj mu śpiew innych kanarków. na przykład z Youtube. U mnie to podziałało Smile

.

anie_1981

Mój się chyba kończy pierzyć, bo powoli zaczyna podśpiewywać, wystarczy mu zagwizdać. Bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że się chłopak rozkręci. Zaczął się pierzyć tydzień po zakupie, więc nie zdążyłam się nacieszyć jego śpiewem, gdy umilkł... a teraz znowu zaczyna.

Serinus · Gość

anie_1981 jak kończy się pierzyć możesz mu podać w deserówce co drugi dzień trochę murzynka, szybciej i łatwiej wejdzie w śpiew po pierzeniu. Wink

Damian

Co to jest ten murzynek ?

Serinus · Gość

Damian ziarno nigru - prosa murzyńskiego. Grafika Google i zobaczysz. Wink

Damian

CIekawe jak to po niemiecku sie zwie ..... Dzieki za informacje Wink

Bede szukal.

myca54

Moje pytanie przyłączam tutaj bo myślę że mam podobny problem a nie chce robić bałaganu następnym wątkiem Smile

Mój Rudi po wypierzeniu się przestał śpiewać. najpierw myślałam że potrzebuje czasu ale od tego momentu minął miesiąc a u niego cisza. zaczęłam podawać mu murzynka witaminy i troszkę jodu do wody ale jakoś nie widać rezultatu. zachowuje się normalnie, szaleje po klatce zjada ziarno i sepie którą zresztą bardzo lubi Smile

.

puszczam mu nagrania z YT kanarka i o dziwo śpiewa z nim ale jak wyłączę YT to Rudi też przestaje śpiewać. Inny śpiew zostawiam włączony na 30 min. jak mam go jeszcze pobudzać ?? czy on kiedyś zacznie śpiewać bez pomocy YT ??

Serinus · Gość

A złap go i zobacz czy nie ma żółtego brzuszka od spodu, jeśli jest zapasiony sam niechętnie śpiewa a na głos innego kanarka zaczyna się odzywać. Jeśli byłby żółciutki na brzuszku no to dietka i sam się rozbuja z śpiewem. Wink

myca54

w sumie to zapasiony nie jest (chyba) bo owszem ma troszkę tłuszczyku ale jeśli przyjrzeć się jego całej sylwetce to jest chudy, zwłaszcza jego klatka piersiowa :0 co mnie trochę dziwi, bo moje ptaszki nie głodują mają cały czas pokarm a od czasu do czasu owoc albo warzywo

Serinus · Gość

myca54 sama mieszanka ziarn to nie 100% pokarmu. Dobrej jakości mieszanka jest owszem podstawą ale w okresie pierzenia powinien mieć kanarek podawaną codziennie mieszankę jajeczną z kiełkami i suszonym krwawnikiem, suszonymi lub świeżymi liśćmi mniszka, dodatkowo warzywa typu marchew, brokuł, liście szpinaku, owoce np. jabłko, młodziutkie listki siekanej pokrzywy, te z czubków rośliny, ponadto sepię, kruszone skorupy gotowanych jaj kurzych, spirulinę, biotynę grit ew. preparat wspomagający pierzenie, którego składowymi są witaminy, aminokwasy, substancje ułatwiające wymianę piór bez jednoczesnego osłabiania wątroby i układu pokarmowego ptaka. Bogata dieta to podstawa w okresie pierzenia. Możliwość lotu po pokoju to druga ważna sprawa by ptak mógł ćwiczyć mięśnie i by klatka piersiowa ptaka była pełna, lekko wypukła a nie płaska czy wklęsła. Odpowiednio dobrana w proporcjach bogata dieta przy umożliwionym ruchu nie powoduje też zapasienia a to najprędzej można zobaczyć od klatki piersiowej do kloaki, to miejsce najszybciej się u kanarków otłuszcza i widać wtedy zamiast ładnej różowiutkiej skóry, ładny żółty kolor tłuszczyku pod skórą. Wink

myca54

sprostuje to trochę Smile

moje kanarki dostają najlepsza karmę bo kupuje deli nature do tego dostają 2-3 razy w tygodniu warzywo albo owoc np: marchew zielone listki pietruszki,liście selera, liście botwinki czasem buraczka, jabłko brzoskwinie, nektarynę ,arbuz,winogrono w zależności co akurat mam w domu. pokrzyw nie daję bo mieszkam przy ulicy a łąk nie mam w pobliżu. mieszanki jajecznej nie podaje w ogóle bo kiedyś mi się zdarzyło iż przy pierzeniu głównym nabrały ochoty na amory i trzeba było na nowo studzić zapędy . witaminy dodatkowo mają w wodzie kupuje z witacraft.

co do lotów nie wypuszczam ich na pokój bo mają duże przestrzenne klatki gdzie mogą swobodnie latać i rozprostować "kości". nigdy też nie miałam problemów ze śpiewem w tym roku dopiero jakoś zaniemógł dlatego napisałam. może on mi zaczyna chorować?? oby nie Sad

Serinus · Gość

Myślę że nie zaczyna chorować, kanarek po pierzeniu nim wejdzie na pełny śpiew to też to trochę trwa, nie zacznie śpiewać namiętnie z dnia na dzień. Daj mu czas a mieszankę jajeczną kup kanarkom [link widoczny dla zalogowanych] zwilża się ją skiełkowanym ziarnem, dodaje murzynka i odrobinę mielonego ostropestu i podaje się dwa razy w tygodniu po niewielkiej ilości np. łyżeczka od herbaty na dzień. W okresie pierzenia codziennie. Ten pokarm nie powoduje, iż ptaki w czasie pierzenia będą pobudzone do lęgów. Ponadto w okresie pierzenia potrzebują mieszanki jajecznej by miały tzw. budulec na tworzenie nowych, w pełni rozwiniętych i ładnych piór. Poza tym nie sama karma nawet jeśli bogatsza pobudza do lęgów, reguluje się to też temp. i długością dnia (sztuczne oświetlenie w odpowiednim czasie na dany okres). Krótki dzień, niższa temp i jednoczesne podawanie bogatej diety są właśnie w okresie pierzenia właściwym działaniem dla dobra ptaków. Jak miały zbyt ciepło, za długi dzień i dałaś karmę bogatą w tym jajeczną to dlatego im się na amory zebrało. Wink

myca54

nie spieram sie hehe mogło tak być jak mówisz Smile

mieszankę jajeczną mam swoją z deli nature jakoś nie ufam innym firmom. Poza tym deli nature to sprawdzona firma i dla moich ptaszyńców chyba najlepsza Very Happy

odchowałam na niej mojego jedynaka z tegorocznych lęgów (co dla mnie jest jakiś cudem że sie w ogóle wykluł ) a dziś rano Rudi coś tam śpiewał pod dziobem ale krótko Smile

Serinus · Gość

Mieszanki jajecznie Orlux/Varsele Laga są zdecydowanie lepsze niż Deli Nature, za to Deli Nature ma super mieszanki ziarn choć Varsele Laga nie ustępuje jeśli chodzi o jakość. Sprawdziłem wszystkie chyba możliwe firmy jeśli chodzi o mieszanki jajeczne zarówno dla kanarków jak i egzotyki i ani CeDe ani Quiko ani Deli Nature nie są tak chętnie zjadane i tak treściwe jak Orlux/Varsele Laga do jakiej dałem Ci link. Świetną karmą wilgotną dla kanarków jako dodatek do tej wcześniejszej jest również [link widoczny dla zalogowanych] z tej samej firmy. To sprawdzone karmy przeze mnie osobiście. Wink