początek lęgów

kuba

Tak jednak szybkość pobudzenia samca zależy od warunków, w jakich jest trzymany Wink

Żeby mieć pewność można przedłużyć czas przygotowania Wink

myca54

Jeśli o temperaturę gdzie jest Fifi to wynosi 20-25 st.c a przygotowanie zacznę od podawania mu zielonki 2 razy w tygodniu i kiełków oraz mieszanki jajecznej raz w tygodniu...pod koniec miesiąca będzie otrzymywał codziennie coś zielonego i kiełki oraz co drugi dzień mieszankę.

tak to sobie wymyśliłam i myślę że to będzie to dobry start, gdyż nie wprowadzę w taki szok ( z ubogiej prosto do bogatej karmy z dnia na dzień). A co do samiczek postąpię podobnie ale rozbudzanie zacznę w 3 tygodniu lutego (czyli 2 tygodnie przed marcem) myślę że zdążą się "nastroić" do lęgów Smile

co o tym sądzicie??

Tweety

u mnie jest mały problem - mój Kanar ma wszystkie, wymienione wyżej objawy, jest pobudzony, nerwowo skacze po klatce, próbuje się dostać do samic, ale jajeczko podaję mu dopiero od 1 stycznia, więc póki co trzymam go w osobnej klatce.
gorzej, bo wydaje mi się, że samiczka, z którą chciałam go sparować, która już od jakiegoś czasu próbuje budować gniazdo będzie chyba miała jajeczko Sad

dość mocno się na brzuchu zaokrągliła

kuba

Myślałem, że to oczywiste, że kanarka nie należy od razu przestawiać z bogatego pokarmu na ubogi... Rolling Eyes

Zmiany powinny być stopniowo, aby nie doszło do zaburzeń hormonalnych. No ale cóż...
Jeżeli postępujesz w opisany przez siebie sposób to kanarek powinien być gotowy do rozrodu do 4 tygodni, jednak dla pewności możesz przedłużyć okres bardzo intensywnego pobudzania o 2 tygodnie.

Tweety twój samiec może być już płodny, ponieważ bardzo ważne są kiełki (które zawierają witaminę E, korzystnie wpływającą na pobudzenie męskich narządów rozrodczych), jednak jajko też jest bardzo ważne. Dlatego dla pewności rozbudzaj samca hmm... do końca stycznia? Wink