Bardzo nieprzemyślany zakup - bardzo duży problem

NelsonMandela

Cześć Wam!
Generalnie, z góry mówię że głupio się zachowałem i nie trzeba mnie oceniać, bo zdaję sobie z tego sprawę.
Proszę jednak o rady i możliwe rozwiązania sytuacji...

Z miesiąc temu, w przypływie euforii i emocji kupiliśmy kanarka - duża klatka, krocie wydaliśmy na akcesoria itp. Itd.
Nie przemyśleliśmy jednak samego faktu zakupu i dosyć szybko wyszło że nie mamy go z kim zostawiać gdy nas nie ma...
Sam okres świąteczny dał nam się niewyobrażalnie we znaki, codziennie wracaliśmy po 70km pociągiem aby wymienić karmę, wodę i piasek kanarkowi, aby przypadkiem nie zachorował a tym bardziej nie zdechł.
Przywiązaliśmy się do niego.
Poważnie.
Bardzo potrzebowaliśmy zwierzęcia z uwagi na stresujący charakter pracy i nasze wybuchowe charaktery.
Nie przemyśleliśmy jednak kwestii wyjazdu w czerwcu...
A nie będzie nas 11 dni.
I nie mamy kompletnie możliwości zabrania go ze sobą, nie mamy też nikogo komu moglibyśmy zostawić to w opiece w Koszalinie.
Nie mamy też auta żeby go do kogokolwiek przewieźć, ani nie mamy nikogo kto mógłby zaglądać do niego w naszym mieszkaniu i się nim zaopiekować...
Jak uważacie, co możemy zrobić?
Jakie są rozwiązania?
Bardzo nie chcielibyśmy to nikomu oddawać ani sprzedawać - chcielibyśmy mieć go nadal, jednak głupota przysłoniła nam oczy w momencie zakupu jeżeli chodzi o kwestie wyjazdów...
Bardzo proszę o bardzo wiele rad od bardzo wielu ludzi...
Może uda się znaleźć jakieś rozwiązanie...