Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:10, 09 Cze 2008 Temat postu: Corvinus.. |
|
|
Witam dzisiaj jak przyszedłem ze szkoły znalazłem swojego szczygła leżąćego na spodzie klatki ... niestety szczygieł nie zyje....
Nie wiem jaka była przyczyna śmierci , mozliwe ze juz sam ze starości zdechł..
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 12:10, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:21, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ja mialem kiedys dwie samice.Zyly juz pol roku ze soba a penego dnia zobaczylem ze jedna ze samic lezala w basenie niezywa.Napeno sie nie pobily bo sie bardzo lubily i nawet sladu krwi nie bylo tylko albo jakies bakterie albo cos innego czego nikt nie moze iedziec tylko doswiadczony hodowca albo predzej weteryniarz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:00, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Rolson , mój szczygieł zdechł identyczną śmiercią , wchodzę do pokoju po południu , a on leży nieżywy na dznie klatki , rano jeszcze spiewał ......też nie wiem co było powodem .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:40, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ja podejżewam ze albo to ze starości zdechł albo go zabiła samica kanarka bo od kilku dni starsznie sie biły i właśnie miałame w den dzięn po nową klatke jechac ale nie zdazyłem:(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:25, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
nie.Ja bym powiedzial ze albo ze starosci albo z jakies choroby.Nie ugadniesz tego.Ma jakies slady krwi??Jezeli nie to tak jak przypuszczalem.Samice raczej nie zabijaja samcow raczej je odganiaja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:17, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
samica może zabić samca. są częste przypadki, że kanarki giną w walkach między sobą lub z ptakami innych gatunków. jeżeli byłaby to choroba to pewnie byś widział, że coś z nim nie tak. a starość...zależy w jakim ptak był wieku ale skoro bierzesz wiek pod uwage to tez możliwe... poza tym nie sądzę żeby ptaki które wcześniej się nie biły nagle atakowały się do tego stopnia żeby jeden drugiego zabił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 9:00, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ehh no szkoda mi tego szczygła .... , no ale nic juz teraz na to nie poradze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:15, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
moje kanarki tez nagle sie zaczely bic wiec ich rodzielilem bo sie bily i okres legow sie skonczyl.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:56, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Może zdechł z tęsknoty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:36, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
po co odkopywać temat napisany ponad miesiąc temu? już jest zapewne nieaktualny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:53, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mój kanarek zdechł...., nie wiem z jakiego powodu, narazie nie kupuje nowego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|