Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna

Poznańska ferajna, część amadynkowa
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Galeria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
myszaq
Miłośnik kanarków



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:36, 17 Lis 2013    Temat postu: Poznańska ferajna, część amadynkowa

Parka amadynek wspaniałych, zakupionych zaledwie wczoraj, i towarzyszący im kanarek Dżordż (przedstawiony już dokładniej w galerii kanarkowej Wink ).

Na pierwszy ogień - Gonzo (aka Speedy Gonzales) - amadyna wspaniała, samczyk, czerwonogłowy, fioletowopierśny. Ptak na wiecznym speedzie, i - jak można zaobserwować - o Bardzo Małym Rozumku (chociaż karmniczek znalazł pierwszy Wink ). Zazwyczaj jest w trzech miejscach klatki naraz. Prowodyr wszelkiego zamieszania.
[link widoczny dla zalogowanych]

Zuzia - amadyna wspaniała, samiczka, pomarańczowogłowa, białopierśna. Łepek na razie ciemnawy, ale pan hodowca wspominał, że jeszcze do końca się nie wybarwiła. Najspokojniejsza i najrozsądniejsza z całej trójki. Przez większość czasu przygląda się grasującym po klatce samczykom z miną "Całe życie z wariatami..." Very Happy Chociaż, jako pierwsza odważna zanurzyła stópki w baseniku... Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

No i jeszcze dwie "wspólne" fotki, które wrzucałam w wątku kanarkowym, ale wrzucę i tu - kto wie, może zdarzy się ktoś, kto zajrzy tlyko w to miejsce? Wink

Cała ekipa w klatce. Klatka jest dość duża (zajmuje miejsce po trzech półkach z książkami Wink ) i, jak widać, w razie potrzeby można ją przedzielić. Chociaż jak na razie towarzystwo wydaje się bardzo zgodne, wszystkie trzy już się zorientowały że karmniki zewnętrzne to karmniki, i że jest tam jedzonko, odkryły wodę i kostki. Ze względu na rozmiar klatki odległości między żerdkami są dość duże, ale wydaje się to ptaszkom absolutnie nie przeszkadzać - cały czas przelatują sobie z jednej na drugą, z żerdek na karmniki, z karmników na piaseczek. Wydaje się, że klatka przypadła do gustu całej trójce Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

Najbardziej upodobały sobie górną, poprzeczną żerdkę Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez myszaq dnia Czw 10:20, 19 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
myszaq
Miłośnik kanarków



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:19, 21 Lis 2013    Temat postu:

"Stary, oderwij dziób ob tego karmnika, foty cykają..." Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez myszaq dnia Czw 10:22, 19 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
myca54
Miłośnik kanarków



Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wodzisław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:45, 22 Lis 2013    Temat postu:

hej śliczne amadynki Smile mój Poli ma błękitną pierś dużo jaśniejszą od twojego (zapraszam do mojej galerii ) a skrzydła i grzbiet ma baaaardzo jasną zieleń wpadającą w żółć.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosie
Miłośnik kanarków



Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:31, 24 Lis 2013    Temat postu:

Apatyczność może właśnie wynikać z ciemnego pomieszczenia. Jak zacznie siadać na dnie klatki to już nie będzie za dobrze. Obserwuj ją. Ciężko stwierdzić bo jej nie widzimy. Jest taka nie w sosie cały czas, czy tylko czasami?


Przepraszam Was, ale jak uzgodniłyśmy z myszaqu, część postów (w tym kilka następujących po tym poście) zostało przeniesione do działu o chorobach. Chiara (Admin.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
myszaq
Miłośnik kanarków



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:32, 24 Lis 2013    Temat postu:

Już mówię:

- jeśli chodzi o karmę, to z tego co mówiliście, amadynkom może zaszkodzić rzepik. Ale Dżordż dostaje teraz karmę bezrzepikową, więc to odpada. Zresztą, spojrzałam dziś na kupkę Zuzi - nie ma rozwolnienia, kupka była normalna, nie rzadka.

- temperatura - cóż, mam w pokoju dość ciepło, zazwyczaj koło 23 stopni. Niestety nie mam wilgotnościomierza, więc trudno mi stwierdzić jak jest z wilgotnością. Wiadomo, to mieszkanie w bloku, więc pewnie cudownie nie jest, ale np. zawsze jak suszę pranie, to rozstawiam stojak w pokoju, mam też trochę kwiatków, do tego ptaszki non-stop mają na jednych drzwiczkach basenik. No chyba tragedii nie ma... Zresztą, Gonzo jest dokładnie w takich samych warunkach, je dokładnie to samo, i czuje się świetnie.

- czy cały czas jest ospała - no właśnie nie, to jest tak powiedzmy pół na pół - jak siedzi na drążku u góry to jest taka napuszona i zaspana, a jak zlatuje na dół, to ćwierka, je i pije. Wiesz, w sumie odkąd jest u mnie, była o wiele spokojniejsza i cichsza niż Gonzo - ale w sumie kładłam to na karb charakteru ptaszka - bo on lata po klatce jak oparzony, a ona jest bardziej spokojna. Tylko dziś to puszenie mnie zastanowiło... W sumie zastanawiał mnie już od początku ten jej brak piórek, ale pan powiedział ze się po prostu jeszcze nie wypierzyła do końca i że jeszcze jej to odrośnie. Teraz się zaczęłam zastanawiać, czy to aby nie wynika z jakiejś choroby. Ale w sumie, żadnych konkretnych objawów nie ma...

Co do wspólnej klatki - cóż, nawet gdyby były w innych klatkach, i tak byłyby przecież w tym samym pokoju... Porównując warunki jakie miały u tego pana od którego je kupiłam - to myślę, że jest bardzo podobnie. Klatka nie stoi w przeciągu, jest z 3 stron osłonięta. Od wtorku karma w klatce jest bez rzepiku. Mają do dyspozycji wodę z witaminkami i bez, basenik, piaseczek. Jedyne co jeszcze pojawia się w klatce takie "kanarkowe", to karma jajeczna z czerwonym barwnikiem - ale sprawdzałam jej opakowanie zbiorcze, są na nim amadyny - no czyli wnioskuję, że im również można ją podawać. Mam też zamówione CeDe, no ale to dopiero przyjdzie.

W klatce jest też jabłuszko i natka pietruszki, ale to Dżordż się nad nimi pastwi, amadynki omijają je szerokim łukiem...

Sama nie wiem, o co może chodzić - tym bardziej, że właśnie tylko Zuzia wygląda podejrzanie, Gonzo to wcielenie energii...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziomekomek
Użytkownik



Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:24, 24 Lis 2013    Temat postu:

brak piór u Twojej amadyny też zauważyłem i to w okół ucha , na zdrowy rozum jeśli amadyna już się pierzyła i ma nadal ubytki to jest w tym jakiś problem... o którym były hodowca Ci nie powiedział bo nie jest to możliwe przy prawidłowym pierzeniu żeby akurat gdzieś pojawiły się braki w upierzeniu musiało coś być nie tak mogła mieć pasożyty lub właśnie zbyt niską wilgotność przez co właśnie został zaburzony proces pierzenia, miałem taka sytuacje bo też miałem amadyny Smile podaj jej do wody płyn LUGOLA i daj ogórek żeby mogły sobie podziobać a ogólnie to możesz odrobaczyć wszystkie 3 ptaszki dla świętego spokoju . Co do wilgotności to jej wahania też nie są dobre dlatego powinna być na stałym poziomie jak pisałem 60% żeby to uczynić możesz kupić sobie nawilżacz powietrza z możliwością programowania i ustawiasz sobie 60% i taką powinien Ci utrzymywać Smile . Jaki kolor mają jej odchody ale musisz obserwować tylko ją.

tutaj masz nawilżacz z taką funkcją (zakres regulacji od 40% do 95%)i powiem Ci że jest dość fajny nadaje się do pomieszczeń o powierzchni do 25m2 [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ziomekomek dnia Nie 21:30, 24 Lis 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
myszaq
Miłośnik kanarków



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:46, 24 Lis 2013    Temat postu:

Wooow, super fajny ten nawilżacz - może faktycznie sprawię sobie taki jak tylko przyjdzie wypłata - mi też by to wyszło na dobre Wink

Ogóreczek dam jutro zaraz z rana Smile Teraz na noc to już nie ma sensu.

O niedoborach jodu też czytałam - daję po 2 kropelki jodyny do baseniku, ale ta cholera jedna oczywiście nie chce się kąpać... Chodzi ci, żeby ten płyn Lugola dać do poidełka? I czy faktycznie płyn Lugola - czy on czasem nie jest na jakimś oleju czy cuś? Rozpuści się to-to w wodzie? Bo właśnie jodyny nie chciałam dawać do poidełka, bo tam przecież wody nie jest jakoś bardzo dużo, a to przecież na spirytusie, nie wiem czy ptaszkom nie zaszkodzi?

No i mnie też ten brak piór troszkę zastanawiał - no ale pan hodowca wspomniał że jest eszcze młodziutka, i nie wybarwiona, i że oczywiście wszystko jej tam dopiero musi ładnie zarosnąć, i takie tam. A że sama też czytałam, że czasem u amadyn pierzenie może się zatrzymać, to tak jakoś nie wzbudziło to moich podejrzeń...

A jeśli chodzi o odrobaczanie - jest na to jakiś preparat, który się podaje?

Poza tym, z obserwacji: zaraz po tym jak napisałam poprzedniego posta Zuźka znów była ożywiona, gadała, ćwierkała, skakała. No normalny ptaszek. Nie wiem co ona tak wybiórczo. A teraz wszystkie już się poukładały do spania, w tym Gonzo na karmniku... -.-'


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez myszaq dnia Nie 21:49, 24 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziomekomek
Użytkownik



Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:01, 24 Lis 2013    Temat postu:

Tak płyn Lugola daj do poidełka 2-3 kropelki na belgijskie one mają różne wielkości oczywiście ale na te 80ml wystarczy i rozpuści się śmiało w wodzie sam to stosowałem i stosuje przy pierzeniu ptaków . Na odrobaczanie Ivomec,Biomectin,Vetamectin,Iwermektyna kropelka na kark ptaszka i za 10 dni powtórka i tak podaj 3 razy czyli miesiąc takiej kuracji odrobaczającej i do wody możesz podać lewamizol [link widoczny dla zalogowanych] żeby w pełni odrobaczyć ptaki. Ogórek podaj tylko wtedy gdy nie zobaczysz nic niepokojącego w odchodach ptaków.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez ziomekomek dnia Nie 22:02, 24 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radek1980
Artykulant



Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:44, 25 Lis 2013    Temat postu:

Kolejny raz hodowca okazał się pazernym gnomem Smile.
Jesli pierzenie przebiega prawidlowo to nie ma zadnych wyłysień.
Obecnie jak nie masz tego nawilzacza to mozesz moczyć recznik i kłaść na kaloryfer też się sprawdzi, tak robiłem w zeszłym roku podczas lęgowania i miałem 50-55 % wilgotności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
myszaq
Miłośnik kanarków



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:57, 25 Lis 2013    Temat postu:

Dziękuję Wam za wszystkie dobre rady! Cóż, chwilowo sytuacja nie jest najgorsza - ale wolę nie czekać, aż się taka stanie, i raczej dmuchać na zimne.

Płyn Lugola już zakupiłam, dziś dostaną do wody zamiast witaminek (generalnie z witaminkami staram się nie przesadzać, dostają na zmianę wodę czysta i z witaminkami).

Te foniopaddy - śmiesznie się nazywa, ale widzę że bardzo przydatne. Niestety, tez musi poczekać do wypłaty - na szczęście tylko do piątku Wink Wtedy pewnie zamówię.

Co do węgla - czy to musi być taki specjalny dla ptaków, czy można kupić w aptece taki zwykły, na żołądek? I rozkruszyć tabletkę? Czy tam jest coś innego w składzie, co ptaszkom zaszkodzi? Chociaż generalnie powiem Wam, że wczoraj (jak pisałam) przyjrzałam się Zuziowej kupce i nie ma rozwolnienia...

Ręcznik na kaloryfer to dobry pomysł, jak wrócę z pracy to tak zrobię. Dziś dostały też do klatki miseczkę z wodą i kropelką jodyny.

Co do wymienionych preparatów na odrobaczanie - obawiam się, że nie są dostępne do kupienia. Dzwoniłam do kliniki weterynaryjnej w Poznaniu, pan powiedział że też nie mogą tego sprzedać, i że jedyne co mogę to przyjść z ptaszkiem na zakropienie. Kurczę, nie wydaje mi się to na razie dobrym pomysłem, zwłaszcza że do końca nie wiadomo co jej jest, więc targać ją przez pół miasta w transportówce w takie zimno - przecież to ja tylko zestresuje... Anyway, jutro ma być na dyżurze jakiś lekarz który zajmuje się ptaszkami, więc zadzwonię do niego i pogadam co o tym sądzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziomekomek
Użytkownik



Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:30, 25 Lis 2013    Temat postu:

Możesz dać narazie ten z apteki ale kup później ten dla ptaków i niech go mają cały czas i według potrzeb będą go pobierały Smile rozkrusz tylko jedną tabletkę żeby nie przesadzić z tym aptecznym bo później mogą być problemy z załatwieniem się przez ptaszki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radek1980
Artykulant



Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:01, 25 Lis 2013    Temat postu:

Ziomekomek dobrze radzi z tym badaniem kału, jak ja robilem to w zeszlym roku to wet mowiła ze kupy mają być dostarczone do ok. 3 godzin po wydaleniu.
Najlepiej przed badaniem zadzwonić do weta i sie zapytać, moze bedzie trzeba zrobić wymaz z gardła tez to mozna zrobic w domu i dostarczyć do badania.
Nie ma po co ciągnac ptaka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziomekomek
Użytkownik



Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:27, 25 Lis 2013    Temat postu:

dokładnie to będzie najszybszy i najpewniejszy sposób na rozwiązanie problemu , a jeśli to megabakteria lub inna dolegliwość która może zaatakować resztę Twoich ptaków to będziesz musiała podać to co dostaniesz od weta wszystkim swoim ptaszkom ale raczej to i tak nieuniknione przy obojętnie czym bo ptaki maja ze sobą styczność i prędzej czy później u pozostałych mogą wystąpić te same objawy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
myszaq
Miłośnik kanarków



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:12, 26 Lis 2013    Temat postu:

Hmmm, 3 godziny, mówicie... To może być problem, bo kupki wyłapałam wczoraj wieczorem, z zamiarem zawiezienia ich do badania dziś po drodze z pracy - no, ale zobaczymy co mi powiedzą - wczoraj wieczorem dzwoniłam do kliniki weterynaryjnej, i pani powiedziała, żebym zadzwoniła koło 15 (będzie lekarz który zajmuje się ptaszkami) i mam z nim pogadać, czy tylko dowieźć kał, czy jechać po Zuzię i przyjechać z nią.

Mam nadzieję, że ze wszystkim zdążę na czas. Ehhh, mogłam się wcześniej domyślić że coś jest nie tak, i że nie powinna być aż tak spokojna. Kilka dni w plecy Sad Wczoraj jak ją oddzieliłam żeby kupki wyłapać to ledwie troszkę ziarenek skubnęła, ale posypanych węglem, może jej to dobrze na brzuszek zrobi.

Wczoraj w ogóle Dżordżyk jakby czuł że z nią coś nie teges, bo usiadł sobie obok i ją tak delikatnie dziobkiem zaczepiał, jak podsypiała...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez myszaq dnia Wto 8:13, 26 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radek1980
Artykulant



Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:22, 26 Lis 2013    Temat postu:

Ptaki czują że z którymś jest coś nie tak, czasem się zdaza ze przeganiają.
Trzymam kciuki zebys zdazyla ze wszystkim, pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Galeria Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin