OKO - Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce!

haroldek10

będzie miał ponad 20 lat, dbamy o niego, nie ma stresu, nikt nie pali papierosów przy nim, nie jest w kuchni gdzie się gotuje obiad, codziennie jemu czyszczę i dostaje zawsze świeżą wodę, dostaje witaminy a teraz muszę o niego jeszcze bardziej dbać

tatanka

jak piszesz to ładny wiek dla kanarka podałbym to co pisze cherrunia na pewno mu nie zaszkodzi Wink

cherrunia

haroldek10

haroldek10

Joanna · Gość

Rozumiem, że jak babcia będzie chora, to też nie weźmiecie jej do lekarza i nie podacie leków, tylko pozwolicie spokojnie umrzeć w domu...

Ech...

To nie jest problem czy podanie leku do oka zaszkodzi czy nie. Choć akurat w tym leku jest bardzo toksyczny antybiotyk, który jest podawany tylko miejscowo, ale zawsze jest możliwość, ze trochę się wchłonie. U czlowieka to mniejszy problem, bo to bardzo male ilosci, ale kanarek jest "trochę" mniejszy. Problemem jest to, ze podawanie leku do oka, w sytuacji jak mamy do czynienia z ogólną infekcją, powoduje, że marnuje się czas. A u ptaków ten czas czasem jest kwestią życia lub śmierci. Własnie zwłaszcza u słabszych ptaków, czyli też starszych.

Jak tu wygląda sytuacja.

Albo chore jest samo oko, albo jest to infekcja ukladu oddechowego. U ptaków, przy takich objawach, bardziej prawdopodobna jest infekcja układu oddechowego.

Jeżeli to tylko problem w obrębie oka, to Dicortineff powinien pomóc (choć to też zalezy od tego czy to kwestia bakterii i czy są one wrażliwe na akurat te antybiotyki). Ale jak to infekcja układu oddechowego, to Dicirtineff nie pomoże. Na pewno spowoduje, że będzie sie wydawało, że jest lepiej. Znajduje się bowiem w nim steryd. A steryd po prostu likwiduje objawy. Jednak choroba będzie nadal trwała i za jakiś czas wrocą i objawy.

I to tyle z mojej strony.

Pozdrawiam,
Joanna

niki

Nie jestem ekspertem ani fachowcem od ptaków ale uważam tak jak Joanna. Ptaszek powinien "iść" do lekarza. Może znajdzie się taki weterynarz, który zgodzi się na domową wizytę by nie stresować ptasiorka.

haroldek10

ja bym miał iść do weterynarza to Kubusia bym nie zabrał ze sobą, powiedział tylko jak to wygląda i może by coś przepisał, a może by chciał zobaczyć na własne oczy to bym zaprosił do siebie lekarza ale na razie niech tak zostanie jak jest teraz, tak się zastanawiam z czego to może być?

Chiara

haroldek10, a może- jeżeli nie chcesz zabierać kanarka do weterynarza, przybnajmniej zadzwoń/idź sam i zapytaj- czy w ogóle ma sens taka wizyta bez ptaka?
Chodzi o to, że weterynarz wie na co patrzeć, a co Ty możesz przeoczyć- tym bardziej, że problem leży nie tylko w oczku...
Radziłabym Ci zorientować się w sytuacji. Ale generalnie żaden lekarz nie stawia diagnozy bez przebadania ptaka...

haroldek10

czemu on tak robi? http://youtu.be/5e_edI59CCo

tatanka

wyślij mi na maila ten filmik

Joanna · Gość

Kanarek jest w tym momencie w strasznym stanie.

To o co pytasz, to jest zapewne zachowanie związane z tym, że ptak nie widzi. Ale on poza tym jest bardzo chory. Cały się chwieje, nie może chodzić. Prawdopodobnie ma jakieś problemy z oddychanem. Co się stalo z piórami? Czy on w ogóle je?

Szkoda, ze nie poszedłeś do lekarza w listopadzie...

Pozdrawiam,
Joanna

haroldek10

Joanna · Gość

Na tym filmiku się cały czas chwieje, jak idzie, to się potyka, ale może to wynika z tego, że stara się ostrożnie poruszać, bo nie widzi.

Siedzi na żerdziach?

Co się stało z piórami? On nie ma większosci lotek i sterówek.

Ma opuszczone skrzydła i ogon, jest napuszony. Nie wiem też czy nie ma jakiegoś guza na kuprze (trudno ocenić po filmie, bo to może być tylko takie wrazenie spowodowane opuszczonymi skrzydłami, ogonem i brakiem piór).

Na pewno powinien go zobaczyć lekarz. Na odległość, nawet widząc film, nie da się wszystkiego powiedzieć. Bo czasem wydaje się, że coś jest, a tego nie ma. Lub odwrotnie: na filmiku czegoś nie widać.

Pozdrawiam,
Joanna

haroldek10