Choroba nóżek (?)

Gość

Witajcie!

Od pewnego czasu mój kanarek ma jakiś problem zdrowotny. Próbowałam szukać porady u lek-wetów, ale mało kto podejmuje się leczenia kanarków.
Coś dzieje się z nóżkami mojej pomarańczowej ptaszynki. Żyłki są widopczne, intensywnie czerwone. Widać, że kanareczek oszczędza je, przesiadując raz na jednej, raz na drugiej, lub siadając na gałązkach (na brzuszku). Poza tym jest nieco smutniejszy - nie jest to zupełna apatia, osowiałość, ale widzę różnicę w ćwierkaniu, intensywności latania.

Od razu wyjaśnię, że nie wiem w jakim wieku jest pierzak, nawet nie wiem z pewnością czy to samczyk czy samiczka. Kanarka odkupiłam od pochmielonego faceta na tzw, "pchlim targu", bo szkoda mi było napuszonej kulki w małej klatce stojącej na listopadowym, zimnym wietrze. Mieszka z nami już prawie rok i dotąd była (w naszej świadomości to panienka) radosnym, świergoczącym ptaszkiem. Jedyny niepokojący sygnał to brak porządnego pierzenia przez ten czas gdy jest u nas. Dostaje karmę, dodatki witaminowe, tarte marcheweczki hodowane bez chemii, jabłuszka, liście mniszka, kilka dni w tygodniu może latać po moim pokoju, wtedy też ma dostęp do baseniku z którego chętnie korzysta.
I nie wiem czy to ma znaczenie, czy jest coś nietypowego, ale Auri większość jedzenia moczy, tzn. wiele ziarenek ląduje w poidełku (w ogóle zużycie wody ten ptaszek ma niesamowite, chlapie, pryska, pierze, moczy, kocha się bawić wodą). Oczywiście większość jest przez nas wyrzucana, żeby jej nie zaszkodziło, ale z pewnością cześć tego namokniętego pokarmu ląduje w dziobie drugi raz.

Bardzo będę wdzięczna za każdą podpowiedź jak mogę pomóc mojej pomarańczowej kuleczce.

Gość

Twoj ptaszek..po prostu ma ochote na kapiel.Wiec poradzila bym ci bys po prostu zafundowala mu basenik...Kanarki bardzo lubia sie kapac.moje stadko ,a mam ich ok.20 robi to bardzo czesto-nawet kilka razy dziennie.
proponuje ci karmidelko zawiesic nieco wyzej niz basenik...co uniemozliwi kanarkowi zachlapania ziarenek woda podczas kapieli.
do basenika mozesz dodac troche soli jodowanej by utrzymac kanarczane piorka w czystosci i zapobiec przed rozmnazaniem sie bakterii

pozdrawiam

Gość

Jak napisałam kanarek korzysta z kapięli. Nie codziennie, ponieważ nie chce kąpać się w przywieszanym baseniku. Korzysta z wody tylko kiedy jest na otwartej przestarzeni. Ma swoją dużą wanienkę, która zawsze stoi gdy kanarek trenuje loty po pokoju.

Zasadniczo bardziej niepokoi mnie to czerwienie nóżek i ich wyraźne oszczędzanie.

Jacky

Duże pierzenie występuje właśnie teraz. Właściwie to ono powinno się już kończyć. Twój ptak musi mieć jakieś zaburzenia hormonalne, jeśli wogóle się nie pierzy.

Gość

A jest jakiś sposób na określenie wieku pierzaka?
Może Ona/On jest po prostu już starszym ptaszkiem i stąd problemy?

Jacky

A ptaszek ma jakąś obrączkę?

Gość

niestety nie

Jacky

A nogi jakie ma? Ma coś charakterystycznego? Jakieś zgrubienia, łuski czy coś takiego?

Gość

Słyszałam, że z wiekiem kanarek ma takie "brzydsze" nóżki. Pojawiają się na nich takie właśnie jakby łuski. Czy to prawda? Można temu jakoś zapobiec?

Gość

No to dokładnie obejrzałam te łapki. Zdobyłam się na odwagę pokonał strach mój i kulki i wzięłam ją do ręki.
Nóżki nie są ładne i gładkie, mają łuski. (ale ma takie wrażenie że z takimi przyszła, bo nie zauważam jakiejś różnicy). Problem przede wszystkim dotyczy lewej nóżki, w której złamany jest środkowy długi palec (tak połowie jest zawinięty w bok). Ten paluszek był juz taki kiedy kanarka wykupiłam od poprzedniegom właściciela. W tej łapce jeden z krótszych pazurków jest taki jakby bardziej zawinięty. Ogólnie pazurki są obcięte i dobrej długości, ale ten jeden jest jakby z natury podkurczony i musiałabym chyba go całego ściąć, żeby układał się zgodnie z całym palcem. Najgorzej jednak prezentuje się "tylny" palec. Jest cały czerwony, od spodu ma jakby narośl, jest spuchnięty. Przy stawie łączącym wszystkie paluszki jest praktycznie dwukrotnie grubszy. I właśnie ta lewa łapka ma takie te wyraziste żyłki i to ją kanareczek oszczędza. Prawa wydaje się być w lepszym stanie, ale też nie wygląda idealnie.
Na innym forum wyczytałam, że na ptaszkowe łapki źle działają toczone patyki, a taki jeden miała w klatce moje ptaszka (jeden na trzy). Pozostałe to gałązki. Ten toczony już jest usunięty z klatki.
Zgodnie z tym co pisaliście codziennie przystawiam jej basenik, ale ona definitywnie odmawia kapania się "w klatce". A niestety nie codziennie mogą ją puszczać na pokój, bo nie mogłabym nad nią czuwać. Ale kiedy tylko lata ma dostępny i chętnie korzysta ze swojej wanienki.

Jacky

Posmaruj mu nóżkę maścią ihtiolową.