bolaca nozka

Ilona

Witam, wiem ze temat się powiela ale nie znalazłam w żadnym temacie naszej obecnej sytuacji ( mojej i Wlodzia). Kanarka mam od 2 lat. Wcześniej mieliśmy problemy z lysieniem. Wlodziu byl wylinialy i z dnia na dzien pozbywal sie coraz wiecej pioreki. Chodzilismy od lekarza do lekarza i wszystko wskazywlo na to ze albo ma tak genetycznie albo za bardzo się stresuje. Zaproponowano nam żebyśmy sprezentowali jemu samiczke. I tak oto dołączyła do nas Lusia. Włodek odzyskał piorka i było wszystko ok. Lusia wila sobie gniazdko i znosila wszystko z naszego mieszkania do gniazdka. Przez pare dni wlodek siedziak cały czas u dołu klatki albo w kuchni na rolce ręcznika kuchennego. Pomyślałam ze poprostu cos jemu się nie podoba albo cos i nie drazylam tematu. Po trzech dniach (niestety) zauważyłam ze ma on zawinięte wokolo palców moje włosy ciasno. Próbowałam je obciąć ale były tak ciasno zawiniete ze musial interweniować weterynarz. Włodziu pozbyl się włosów dostal zastrzyki jeden na uspokojenie jeden przeciwbólowy i jeden antybiotyk. Wróciliśmy do domu i już myślałam ze go stracę bo lezal na dnie transportowki poziomo i ciężko oddycham. Rano ku mojemu zaskoczeniu siedział normalnie ale skolony i nadal ciężko dychal teraz minęły dwa dni i już siedzi na zederce ale widać ze boli go nozka bo się cały czas chwieje i poprawia do tego jest skolony i widać ze bardzo przestraszony. Czy ktoś z was już się z takim czymś spotkal? On ma male ranki wydaje mi sie ze juz powinny sie zagoic. Chyba ze paluszki mu obmarly. Jak to sprawdzic?Nie wiem co myśleć. Nie chce żeby cierpiał. Wiem ze to moja wina bo powinnam wcześniej to zauważyć. Bardzo dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.

tatanka

jak możesz to zadzwoń 514141036 to mój tel mogę kilka skazówek powiedzieć [link widoczny dla zalogowanych]