Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna

Agresja kanarka, karmienie kurczakiem i in.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Choroby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciek2012




Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:34, 19 Mar 2013    Temat postu: Agresja kanarka, karmienie kurczakiem i in.

Witam,
Jestem tutaj nowy i proszę o fachową pomoc.
Posiadam kanarka od roku - ma on w sumie 1,5 roku. Ogółem był trochę oswojony lecz nie przychodził na rękę . śpiewał, latał po mieszkaniu i było wszytsko dobrze przez cały czas. od około 2-3 tygodni zaczęły sie problemy . Ogółem ptak na przemian jest bardzo żywy ciągle lata i do tego przylatuje na ramię, rękę, barki i widać że wiecznie jest głodny - ciagle lata jak desperatr zeby tylko coś zjeść. Z drugiej strony miewa też tak że siedzi w miejscu napuszony w ciągu dnia i dopiero jak kogoś dojrzy podlatuje tak jak pisałem wcześniej. Te zachowania u niego są zmienne. Probloem który przy tym mu dopisywał to troszkę cięższe oddychanie oraz wydzielina z pyszczka do ktorego przyklejało się jedzenie. Lekarz - weterynarz po zbadaniu laboratoryjnym kału który był rzadki stwierdził ze nie ma żadnych pasożytów i powiedział ze ma zapalenie dróg oddechowych po czym przepisał mu antybiotyk i witaminy. Nagle wydzielina pozostała już bardzo bardzo mała i ptak o niebo się poprawił. W momencie odstawienia antybiotyku i podawania witamin znów zaczął po jednym dniu zachowywac sie tak jak wczesniej - czyli napuszenie lub wielka ochota na latanie i jedzenie. Antybiotyk dalej po telefonicznej konsultacji jest podawany i znow jest troszke lepiej. Mam pytanie czy ktos mial podobny przypadek. Chodzi o to ze zastanawia mnie czemu ma tak ogromny apetyt, czy to rzeczywiscie zapalenie drog odechowych czy moze cos innego ( dziwi mnie ten apetyt i nagłe osowjenie kanarka - w zasadzie sam sie oswoil do maximum .Podkresle ze ma zdrowe jedzenie bogate w witaminy itd. do tego nie ma innych objawów czy innych zachowań tylko to co opisałem. jedynie przestał spiewac przez ten czas. Zastanawiam sie czy moze jeszcze nie do konca sie doleczył bo troszke tej wydzieliny w pyszczku mu sie pojawia. dziwi mnie ta cała sytuacja i jego dziwne zachowanie . prosze o pomoc czy ktos cos takiego miał i o co moze w tym wszytskim chodzić Sad ?????


Pozwoliłam sobie zmienić temat wątku. Powołam się na regulamin, który mówi, że tytuł powinien mówić konkretnie o co chodzi w problemie- jeśli więc tutaj niejako "charakterystyczne" było podawanie mięsa kanarkowi, pozwoliłam sobie tak właśnie go zatytułować. (Żeby później łatwiej móc odnaleźć wątek). Chiara (Administrator)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:04, 19 Mar 2013    Temat postu:

Szczerze napiszę, że bardzo chciałabym Ci pomóc i napisać co jest powodem takiego zachowania Twojego kanarka, ale nie wiem- mogę jedynie spekulować na podstawie objawów które opisałeś. Jedną dobrą rzeczą jest to, że przebadany kał nie wykazał obecności pasożytów- tak więc choroba jest albo wirusowa albo spowodowana jakąś dolegliwością po spożyciu np. nieświeżego pokarmu zielonego lub jajecznego. Może to być prebiałkowanie organizmu (miałam kiedyś samicę o podobnych objawach- i to było to- nie miała tylko wycieku z dzioba).
Mam kilka pytań:
-czy kanarek ma wyciek z nozdrzy, czy z dzioba?
-jak wygląda jego brzuch? (tzn chodzi mi o kolor skóry po rozdmuchaniu piór- czy jest on jasnoróżowy, czerwony, ciemnoczerwony, a może żółty?) Czy na piersi widać kość -tzw. mostek?
-jaki jest kolor i konsystencja odchodów?

Po podaniu tych informacji być może będę mogła coś zasugerować- w tej chwili do głowy przychodzi mi kilka rzeczy. Jeszcze gdybyś, Maćku, napisał skąd jesteś, możnaby znaleźć weterynarza znającego się na ptakach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek2012




Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:40, 19 Mar 2013    Temat postu:

Na wstępie dziękuję za szybką reakcję i odpowiedź. Na marginesie mam na imię Łukasz a Maciek to imię pupilka:) A więc tak: Ptak białko dostaje od nidawna w zasadzie od momentu choroby - raz na dwa dni troszkę kurczaka gotowanego i jajka. Zrobił sie od niedawna agresywny tzn dziobie i rozstawia skrzydla jak jest głodny - nachalny do jedzenia. poza tym z dzioba leciała mu wydzielina, teraz tylko troszke. Problem jest z opisaniem koloru brzuszka bo ma tak duzo piorek ze nie mozna odsunac ani rozdmuchac;/ ( z tego co tata sądzi to kolor nie jest czerwony ani rozowy tylko taki jakby naturalny jak u ptaka - nadmienienię ze moi rodzice sa właścicielami ptaszka. Kość na piersi jest widoczna choć tak jak mówie problem z tym upierzeniem. kał wcześniej był rzadki i taki jakby brązowo biały teraz natomiast niby znów normalny jakby zielonkawy czy coś z tego rodzaju. teraz tak jak pisałem ze stał sie agresywny gdy w poblizu jest cos do jedzenia. co do weterynarza to korzystalismy uług Weterynarii AS w Łodzi na Składowej. Problem jest taki ze rodzice mieszkaja w Kutnie i gorzej z dojazdem ale wiadomo ze jezeli bedzie trzeba to sie go przywiezie do Łodzi.

Tak na marginesie to jeszcze powiem ze rodzice dbają o owoce ( myją ) wodę wymieniają dzień w dzień. Raz myslelismy ze moze to przyczyna kąpieli wieczorej w wodzie ktora stala cały dzień i wieczorem mogła być chłodniejsza. Druga sprawa ( jak to kazdy szuka probleemu iczasem wymysla ) tata wsypał mu piasek z dworu umyty wyczyszczony ale nie wyparzony :/ i tez myslelismy ze to moze byc przyczyna . juz sam nie wiem


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maciek2012 dnia Wto 17:54, 19 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:45, 19 Mar 2013    Temat postu:

Cytat:
raz na dwa dni troszkę kurczaka gotowanego

Shocked Mad Kanarkom nie podaje się mięsa- pod żadną postacią! Exclamation Przypuszczam, że wszystkie kłopoty mogą być spowodowane nieodpowiednim żywieniem!!! Odstaw tego kurczaka, zastąp go na razie (w tej chwili musisz "odtruć" ptaka z substancji pokarmowych które na pewno obciążyły jego wątrobę i cały układ trawienny) po prostu dobrze zbilansowaną karmą dla kanarków- na razie bez zieleniny, i jajko może dla bezpieczeństwa też odstaw póki co- kiedy ptaszkowi się polepszy, z powrotem zaczniesz je podawać, ale na razie- zalecam poczytać dział o żywieniu- kanarki to typowe ziarnojady- to ich karma podstawowa, dodatkiem są pokarmy roślinne, i to nie wszystkie, a z produktów pochodzenia zwierzęcego-tylko i jedynie jajko!
Piszesz że ptaszek zachowuje się agresywnie- to także może być wpływ kurczaka (chociaż aż jestem zdziwiona). Te nasze "kurczaki" to brojlery- szpikowane sterydami kurczęta o wielkości dorosłej kury innej rasy- w mięsie są sterydy których my nie odczuwamy- ale już inny ptak może (choć są to moje osobiste przypuszczenia).

Proszę, zrób tak jak napisałam- jeżeli nie doszło do uszkodzenia wątroby (nie wiem czy kanarek ma enzymy które w ogóle trawią mięso...) niedługo powinien być w lepszej formie (przypomnij sobie jak zachowuje się w przerwach pomiędzy podaniem mięsa i po podaniu-czy jest różnica). I pisz jak dieta- koniecznie odstaw tego kurczaka, pliiis
Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek2012




Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:25, 19 Mar 2013    Temat postu:

Powiem tak w momencie gdy zadzwonilem do weterynarza i powiedzialem na poczatku o objawach polecil dawac jajko i kurczaka - moze dlatego ze podejrzewal pasozyty w jego organizmie. dla nas to bylo dziwne ale oczywiscie stosowalismy sie do diety wweterynarza. teraz rzeczywiscie bedziemmy dawac sam pokarm ziarnisty i bedziemy obserwowac. narazie apetyt ma ogromny . powiedz mi jeszcze jaka najlepsa karme mu dawac zeby byla urozmaicona i zdrowa dla niego. w zasadzie te wszytskie karmy dla kanarkow za 5 zl w zwyklych malych ologicznych maaja wiecej smieci niz jedzenia. teraz chce kupic mu cos dobrego. mozesz mi cos polecic?
z tego co wiem rodzice daja mu karmę dako art macciuś plus


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maciek2012 dnia Wto 21:36, 19 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia M.
Gość






PostWysłany: Wto 21:48, 19 Mar 2013    Temat postu:

Bardzo dużo osób kupuje w tym sklepie karmę firmy Deli Nature [link widoczny dla zalogowanych] tylko, że dla jednego kanarka, wysyłka jest za droga, ale ostatnio widziałam ją w zwykłym sklepie zoologicznym. Co teraz podajecie? jaką firmę?

Pamiętaj, żeby nie podawać kanarkowi również sałaty.
Powrót do góry
maciek2012




Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:49, 19 Mar 2013    Temat postu:

dajemy Dako ART Maciuś Plus a sałaty nie dostaje wcale.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 3:06, 20 Mar 2013    Temat postu:

Poleciłabym Ci karmę Versele-Laga Prestige Canary- ptaki zjadają wszystko, zostają tylko łupiny. Cena to 12-13zł za 1kg- może nie najniższa, ale karma warta tej ceny. W większości sklepów zoo dostępna.

Wet który polecił taką dietę chyba nie zna kompletnie jak funkcjonuje układ trawienny kanarków Rolling Eyes Mogło być zwykłe przeziębienie- a zrobił się poważniejszy problem... Dobrze że w porę zacząłeś szukać pomocy w innych miejscach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Śro 3:10, 20 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek2012




Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:37, 20 Mar 2013    Temat postu:

Karma zakupiona Smile Ps powiedz mi jeszze ile mu dawac tej karmy - tzn on dużo lata i czy ma dostawać troszkę więcej? dajemy mu zawsze 1 łyżeczkę rano z tym ze połowę zostawia - tego co nie chce jeść. Czy później mu dorzucać jeszcze trochę żeby wkońcu się najadł bo ciągle lata głodny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:57, 20 Mar 2013    Temat postu:

Łyżeczka dziennie na ptaka to dobra porcja dla kanarka. Zostawia może dlatego, że pokarm nie był dobrze zbilansowany- zobaczysz jak będzie z tym co kupiłeś. Smile
P.S. Jeżeli rzeczywiście dużo lata możesz dać mu trochę więcej- ale tak żeby go nie zapaść. Dostępna jest też wersja Versele-Laga Premium Prestige- bardziej bogata w suplementy i inne składniki odżywcze- jak sama nazwa mówi jakości "premium".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Śro 18:00, 20 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek2012




Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:05, 21 Mar 2013    Temat postu:

No więc karma kupiona dostał dziś pierwszą łyżeczkę ale jakoś trochę zje i cały czas siedzi osowiały. Dostaje jeszcze antybiotyk ale już widać ze widzieliny z dzióbka nie ma więc chyba odstwimy mu ten antybiotyk. problem tkwi w tym ze jest osowiały taki inny niz zawsze - lecz nie napuszony - wygląda już niby normalnie. zaczyna mnie to wkurzac ze wielcy weterynarze do ktorych sie chodzi snuja dziwne pomysly a rzadko ktory jest trafny... wrrrr

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maciek2012 dnia Czw 15:23, 21 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:34, 21 Mar 2013    Temat postu:

maciek2012 napisał:
No więc karma kupiona dostał dziś pierwszą łyżeczkę ale jakoś trochę zje i cały czas siedzi osowiały. Dostaje jeszcze antybiotyk ale już widać ze widzieliny z dzióbka nie ma więc chyba odstwimy mu ten antybiotyk. problem tkwi w tym ze jest jaki napuszony i siedzi w jednym miejscu;/ Sad

Nie odstawiajcie antybiotyku! Exclamation Sporo osób popełnia ten błąd i później dopiero są problemy- bo ptak przestaje reagować na te odstawione i trzeba szukać zamiennika. A antybiotyk nie działa po 1-ej dawce-poprawa następuje po kilku dniach kuracji, samo to, że już nie ma wydzieliny z dzióbka to dopiero początek(i oznaka że jest nadzieja na poprawę).
Inna sprawa- jak już pisałam wcześniej- nie wiadomo w jakim stopniu jest uszkodzona wątroba- tutaj dodatkowo działanie antybiotyku może ją osłabić. Czy weterynarz zalecił podawanie leku osłonowego? Jeśli nie, na własną rękę weź kapsułkę Trilacu czy innego leku zawierającego pałeczki kwasu mlekowego (leki osłonowe na wątrobę) i nasyp troszkę tego proszku do wody (lub do karmy, ale piszesz że nie chce jeść- może mieć problemy z trawieniem). W tym celu na 3-4 godziny zabierz kanarkowi wodę do picia i po tym czasie podaj z lekiem osłonowym- od razu zacznie pić, i jakaś część dostanie się do organizmu (po godzinie wymień wodę na normalną). Najlepiej podawać osłonę 2-3 razy na dobę- pomiędzy podawaniem antybiotyku.
Zapytam jeszcze- na co jest podawany antybiotyk? (Jak sama nazwa wskazuje- antybiotykiem leczy się choroby od-bakteryjne, a podobno w badaniu nic nie wyszło...). Czy to ten sam weterynarz? Jeśli tak- radziłabym zmienić weta, bo coś mi się wydaje że pan nie jest kompetentny (zalecić podawanie mięsa łuszczakowi... Rolling Eyes ).

Tutaj podaję Ci link do przychodni w której jest co najmniej jeden świetny lekarz zajmujący się ptakami- w wyjątkowych przypadkach podobno pomaga telefonicznie lub poprzez e-mail. Najlepiej by było gdybyś go odwiedził, ale jeśli mieszkasz daleko, zadzwoń chociaż i zrelacjonuj cały przebieg leczenia i objawy ptaszka. Chodzi mi o Pana A.Kruszewicza:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Czw 15:36, 21 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek2012




Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:09, 21 Mar 2013    Temat postu:

A wiec zadzwonilem do lekarza. Nie bylo tego co polecilas ale inna bardzo sympatyczna Pani powiedziala mniej wiecej co mam robic tzn po opisaniu objawow - podawac co drugi dzien urosan zaparzony z kropelkami cytryny i miodem. Co te pomiedzy dni lakcid rozpuszczony z woda oraz 1 kropelka na kark ivomec (tyle ze na forum widzialm po kropelce raz na7-10 dni) z uwagi na troszke dziwne oddychanie . Hmm miejmy nadzieje ze sie wyleczy malenstwo Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek2012




Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:31, 22 Mar 2013    Temat postu:

Powiedz mi koleżanko jeszcze jak często rzeczywiście stosuje się tą jedną kropelkę ivomecu na kar kanarka? Bo różne opinię słyszę - nie mogę się dodzwonić do lekarza ale będę jeszcze próbował Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:24, 02 Kwi 2013    Temat postu:

maciek2012 napisał:
A wiec zadzwonilem do lekarza. Nie bylo tego co polecilas ale inna bardzo sympatyczna Pani powiedziala mniej wiecej co mam robic tzn po opisaniu objawow - podawac co drugi dzien urosan zaparzony z kropelkami cytryny i miodem. Co te pomiedzy dni lakcid rozpuszczony z woda oraz 1 kropelka na kark ivomec (tyle ze na forum widzialm po kropelce raz na7-10 dni) z uwagi na troszke dziwne oddychanie . Hmm miejmy nadzieje ze sie wyleczy malenstwo Smile

Shocked A co ma Urosan wspólnego z podawaniem Iwermektyny? Przecież to lek na układ moczowy!
Do tego nie jest antybiotykiem, więc po co osłonowy (Lakcid jak Trilac jest lekiem osłonowym na wątrobę zawierającym pałeczki kwasu mlekowego) "pomiędzy"- tak jak przy antybiotyku?
Pani nie miała Ivomecu a mimo to zaleciła go? Też dziwne. Ale odnośnie stosowania- owszem- jedna kropelka co 7-10 dni (jak zaleci wet) w trzech dawkach. (Ta przerwa wydaje mi się zależy od stanu w jakim zaawansowana jest choroba).

Cytat:
Powiedz mi koleżanko jeszcze jak często rzeczywiście stosuje się tą jedną kropelkę ivomecu na kar kanarka? Bo różne opinię słyszę - nie mogę się dodzwonić do lekarza ale będę jeszcze próbował

Proszę Cię- nie mów do mnie per "koleżanko"- jakoś źle mi się to kojarzy Rolling Eyes

Odnośnie Twojego pytania napisałam wyżej jak dawkować Iwermektynę (t.j. substancję czynną zawartą w lekach takich jak np Ivomec- oczywiście żeby już nie mącić, piszę o dawkowaniu samego Ivomecu).
Nie chce mi się wierzyć że Ty ciągle korzystasz z porad weta który zalecił podawanie kurczaka kanarkowi- jeżeli to robisz to... brak mi słów.

A leki osłonowe tak czy inaczej może wzmocnią tą biedną wątrobę- na pewno ptaszek ma ją bardzo obciążoną.

Zapytaj o cel podawania Urosanu... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Choroby Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin