Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiek75
Miłośnik kanarków
Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:29, 02 Lip 2013 Temat postu: przeszkadzająca obrączka |
|
|
witam wszystkich,
Wczoraj pan Border nagle odkrył, że ma na nodze obrączkę (a ma ją 2 lata) - tak się nad nią pastwił, zaczął ją przygryzać, przesuwać na swojej nóżce, że doszło do tego, iż się lekko sam okaleczył głupol. W związku z tym dzisiaj przystąpiłem do operacji - i usunąłem mu ją, sam nie wiem, co by jeszcze wymyślił pastwiąc się nad nią, i samym sobą przy okazji. Śmieszne, a zarazem dziwne w tym jego zachowaniu to to, że po jej usunięciu - spogląda na tę swoją nóżkę, jakby chciał mi powiedzieć - oddawaj to było moje.
Mieliście też podobne zachowania Waszych kanarków względem obrączki ?
Wspomnę, że moje poprzednie kanarki nie zwracły na obrączki wogóle jakiejkolwiek uwagi.
pozdrawiam, K.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:11, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Cześć. Powinieneś przed zdjęciem zauważyć czy obrączka jest luźna na nóżce, jeżeli tak to powinieneś ją mu zostawić, jeżeli natomiast wracała lub była ciasna to bym usunął. Też mam kanarki z obrączkami i wszystkie co jakiś czas grzebią przy obrączkach i je sobie dzióbią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek75
Miłośnik kanarków
Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:25, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
była luźna. ale tak ostro nad nią pracował, że pozdzierał sobie naskórek, i miał wyraźne zazcerwienienia na nodze. więc wolałem zdjąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Wto 11:46, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Lepiej będzie jemu bez obrączki - wygodniej.
Moje zawsze coś tam poprawiają.
Raz, jak zmieniłam żerdki (mąż obcinał tawułę i postanowiłam wykorzystać gałązki), to tak zaczęły dziobać obrączki, chyba dostały jakiegoś uczulenia? Po zmianie gałązek na wierzbowe, wszystko wróciło do normy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek75
Miłośnik kanarków
Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:06, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
SYLWIA M.
też jestem zdania że Panu Borderowi będzie wygodniej bez obrączki. Obecnie jest ona zbędna.
coś podobnego... mój pierwszy kanarek miał właśnie "patyki" w klatce z Tawuły japońskiej - w owym czasie nie zaobserwowałem, aby miał jakieś uczulenie, ale wszystko możliwe, że w przypadku, o którym pisałaś wyżej, sok wydzielający się z gałązki wszedł w reakcję z obrączką.
Twój mąż obcinał krzew, a ja pamiętam, że jako małolat wpadłem w ten krzew, powyłamywałem najdorodniejsze patyki - a potem mama mało mnie nie zabiła, bo krzew wyglądał, jakby w niego bomba gruchnęła
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krzysiek75 dnia Wto 13:10, 02 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SebSK
Żółtodziób
Dołączył: 22 Cze 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:29, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mój cookie też chciał zdjąć obrączkę, ale zmęczył się i zostawił ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek75
Miłośnik kanarków
Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:33, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
SebSK
to Twój był lepszy... poszedł po rozum. mój na to nie wpadł. początkowo też myślałem, że się zwyczajnie znudzi, ale niestey nie miał na to ochoty. [/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patty
Dołączył: 16 Paź 2013
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebinia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:37, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Witajcie
Kiedyś miałam kanarka z obrączką i nigdy go ona nie interesowała. Natomiast obecnemu Kubusiowi musiałam ją usunąć. Przez 3 miesiące się nią w ogóle nie interesował, aż któregoś dnia zaczęła mu "przeszkadzać", bawił się nią i w końcu doszło do tego, że nóżka spuchła, zrobiła się czerwona, obrączki nie można było ruszyć, a Kubuś wyglądał, jakby zaraz miał paść z bólu. Na szczęście po usunięciu obrączki po kilku dniach wszystko wróciło do normy. Gdzieś czytałam, że jeśli w porę nie zauważy się problemów z obrączką, to kanarek może nawet stracić łapkę Dopóki bawi się nią i nie ma żadnych otarć, to można ją zostawić, ale jeśli zainteresowanie nie znika i pojawiają się jakieś skaleczenia, to lepiej od razu ją usunąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:12, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
patty, masz rację- jeżeli w porę się nie zareaguje, a w nóżce jest stan zapalny, ptak może stracić nogę- inaczej zakażenie pójdzie dalej i padnie... Z resztą są różne powody amputacji łapek- infekcje bakteryjne i wirusowe, uszkodzenia mechaniczne... Najlepiej mieć w domu takie urządzenie jakie w dziale "Akcesoria" pokazywał kiedyś Tatanka- przyrząd do samodzielnego zdejmowania obrączki- działa to na zasadzie nożyczek- bez problemu tnie metal- przy hodowli większej grupki niezastąpione.
Moje kanarki z kolei jakoś nie interesują się obrączkami- wyjątkiem są pisklęta, zaraz po wyjściu z gniazda badają, co to jest na nóżce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:53, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Krzysiek masz racje ściągając obrączkę, bo tak naprawde po co nam ona jesli kanarki zostają z nami do końca swoich dni. Co innego gdy sprzedanemy ptaki. Tak czy inaczej istnieje możliwość ze na starość noga zrobi się grubsza i moze byc problem.
Gdyby wszyscy byli uczciwi nie byłoby problemu stosować obrączki zaciskowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cytrus
Miłośnik kanarków
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:11, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Cytrus jak jeszcze mieszkał w klatce pastwił się nad obrączką po kąpieli bo z mokrymi nogami wchodził w piasek, który mu się przyklejał do łapek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|