Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:45, 06 Maj 2012 Temat postu: wyciszanie na wiosnę |
|
|
Witajcie
Moja Niunia cały czas siedzi teraz na sztucznych jajeczkach. Za kilka dni chcę jej je zabrać. Chcę ją wyciszyć ale wiem,że nie będzie to łatwe z powodu ciepłych dni. Wiem,że do wyciszenia potrzebuje ubogiego żywienia, niższej temperatury (to będzie nie do zrealizowania) i chyba będą ją musiała odłączyć od samca. Właśnie napiszcie mi proszę czy oddzielenie od samczyka jest konieczne i może macie jeszcze jakieś rady? Zastanawiam się jak ptaki będą się zachowywać jak zabiorę jajka i ich oddzielę. Pewnie będą pobudzone,zaskoczone i samiec będzie śpiewał a samiczka popiskiwać.
Pomóżcie mi przejść przez ten okres.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:22, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Beata, mogę Ci pomóc tylko pisząc to, co wiem z teorii- u mnie lęgi w pełni...
Samczyka oczywiście zabierz do innej klatki- w przeciwnym razie będzie kopulował z samiczką i to będzie błędne koło a jej organizm o wiele trudniej się wyciszy- nie mówiąc o znoszonych jajach, które też wymagają od samiczki nakładu sił. W prawdzie może znieść jakiś puste jajo, ale nie tyle, co po zapłodnieniu.
Jak ograniczać pokarm to wiesz, oraz że przydałoby się jej skrócić dzień świetlny- polecam po prostu na "noc"- czyli o ustalonej godzinie, nakładać na klatkę jakąś ciemną tkaninę, która nie przepuszcza światła (ale powietrze-tak). W ten sposób możesz regulować długość dnia, a co do temperatury- może spróbuj znaleźć w mieszkaniu najchłodniejsze miejsce- u mnie jest to kuchnia, i tam przenieś klatkę? Jeżeli nie, to trudno- z dala od samca i na skromnej diecie, przy "krótszym dniu" jej organizm powinien się zacząć uspokajać... Z tego co pamiętam, całkowicie nieaktywna samiczka zacznie się pierzyć, więc to może być znak, że już będzie OK.
Ale dobrze by było żeby jeszcze odezwał się ktoś, kto wie trochę więcej ode mnie- ja miałam zbyt długą przerwę i pewne rzeczy mi mogły "umknąć"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:26, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No dzięki. Ograniczę się chyba do oddzielenia samiczki od samca i ubogiego żywienia. My długo do późna siedzimy,więc i ptaki z nami Dam sobie chyba spokój z tym przykrywaniem,nie chcę jej straszyć. Może będzie ok,najwyżej będą trochę ożywione. Niunia może odżyje,bo teraz siedzi w jednym miejscu i gniecie tyłek na tych jajkach to w końcu się ruszy Mam nadzieję,że będzie ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 5:06, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
To nie chodzi że długo siedzicie- a nawet to "gorzej", bo w pokoju jest światło i to samiczce też wydłuża dzień... Ja teraz piszę to o prawie 5-tej- ostatnio dzień przestawił mi się z nocą - i ptasiory już zaczynają śpiewać (tak gdzieś od pół godziny). Z tym zakrywaniem samiczki miałam na myśli "zaciemnienie jej właśnie"- takie małe oszustwo, żeby z nudów poszła spać. Ptaki raczej się tego nie boją.
Oczywiście zrobisz jak chcesz, tylko chciałam coś doradzić gdyby naturalne metody zawiodły i np. (tfu tfu) znosiła puste jaja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:47, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Chiara ja wiem o co Ci chodzi,bo słyszałam o tej metodzie. Napisałam Ci tylko,że u nas będzie trudno skrócić jej dzień,bo dosyć późno idziemy spać- piszę o tym właśnie jako o utrudnieniu. A nie chcę jej zakrywać. Może przełożę ją do młodych. Co o tym myślisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kanarek7
Miłośnik kanarków
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:42, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
Jakiś czas temu zakończyłem lęgi i oddzieliłem samice i jest w osobnej klatce.
Zaczęła już pierzenie, podaję jej ogórki i czasem zieleninę,jabłko no i oczywiście karmę. Dziś zauważyłem że złożyła puste jajo.
Czy nic jej nie będzie? Czy może się to powtórzyć? Dodam że czasem nosi materiał, bo ja na spód klatki pod piasek daję papier od drukarki, aby łatwiej się czyściło i ona to skubie i nosi w dziobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:10, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Postaraj się ją wyciszyć, bo takie znoszenie jaj może się powtórzyć... Uboższe jedzenie, skracanie dnia...
Może samo jej przejdzie? A czy ona jest przed czy po pierzeniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kanarek7
Miłośnik kanarków
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:27, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jest w trakcie pierzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:23, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Moja samiczka choć jest oddzielona od samca też jeszcze widać,że ma ochotę na lęgi. Nosi w dziobie pietruchy i kawałki futerka z pufy i rwie tak papier jak Twoja Na szczęście jajka nie zniosła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kanarek7
Miłośnik kanarków
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:19, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Moja już się trochę uspokoiła. Nie nosi już materiału, od tego czasu nie złożyła żadnego jajka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:24, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No to fajnie,cieszę się A moja samiczka przebywa od wczoraj ze swoją córeczką (sama zresztą do niej wskoczyła). Na razie je obserwuje i patrzę jak się zachowują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kanarek7
Miłośnik kanarków
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:10, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Moje młode rozrabiają jak wszystkie puszczę na loty . Jeden z moich młodych bardzo różni się od innych jest łaciaty,a w większości żółty:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:49, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba wiem który... Ładny ptaszek, w ogóle to chyba w tym roku całkiem sporo miałeś młodych? (Z jednej czy dwóch par?)
Mam jeszcze jedno pytanie- czy któryś z Waszych młodych już podśpiewuje? U mnie jeden, oddzieliłam go do pojedynki, postawiłam obok ojca, ale coś mu to wolno idzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kanarek7
Miłośnik kanarków
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:55, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Moje jeszcze nie pośpiewują, ale wydają różnego rodzaju dźwięki .
A czy tego żółtego,łaciatego kanarka mogę połączyć z kanarkiem harceńskim ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:12, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wiesz, generalnie to krzyżuje się harceńskie z harceńskimi itd... (Chodzi o czystość rasy). Jeżeli jednak młode mają być dla Ciebie, nie na sprzedaż, nie ma żadnych przeciwwskazań (Sama w tym roku połączyam samca- mieszańca harcena i malinoisa z samiczką kolorową).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|