Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna

Remont a śmierć samiczki
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Choroby / Stacja diagnostyczna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:06, 04 Paź 2012    Temat postu:

Juventuska napisał:
Moja mama jeszce jak byla dziewczynka tez miala kanarka i podczas tremontu on sie strul tymi oparami zeby go ocalic podawaly mu mleko i pomoglo. Kanarek ocalal Smile

Ciekawa informacja... Ogólnie mleko ma to do siebie, że usuwa z organizmu wszelkie toksyny- chemikiem nie jestem, więc na jakiej zasadzie to działa, nie wiem. Ale jak widać wiedza teoretyczna (w stosunku do ludzi) działa i ptaków... Ja pamiętam, że mój ś.p. Dziadek- hodowca kanarków i gołębi- dawał kanarkom bułkę namoczoną w mleku(miseczkę, w niej cała powierzchnia zajęta nasiąkniętą do oporu bułką w mleku właśnie- miseczka oczywiście głęboka)- to był taki przysmak, raz na jakiś czas. Niestety dokładnie nie znam ani proporcji, ani "gabarytu" (zawartości tłuszczu) mleka, ani nawet nie wiem, co ile można coś takiego podawać... Jednak w sytuacji kryzysowej na pewno nie zaszkodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juventuska
Miłośnik kanarków



Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznan
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:03, 06 Paź 2012    Temat postu:

Chiara widze, ze Twoj dziadek tez cos wiedzial na temat zdrowotnych skladnikow mleka. Ja po prostu pamietam jak moja mama mi opowiadala , ze jak byla dziewczynka to mieli remont, i ten zapach sprawil , ze kanarek slabo sie czul( mial bielmo na oczach). Po prostu az marnial w oczach i podanie mleka wlasnie ocalilo mu zycie. Podalam te informacje ze wzgledu na Beate, ktora wspomniala , ze ostanio jej kanareczki musialy przejsc przez remont.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:26, 06 Paź 2012    Temat postu:

Kanarki są bardzo wrażliwe na zapachy- właściwie nie powinno się palić papierosów przy nich... (Ja ograniczam się do kuchni, ale coś tam zawsze doleci). To naprawdę delikatne stworzonka...

Co do Dziadka- był wieloletnim hodowcą kanarków (jeszcze sprzed wojny i później zaraz po wojnie) i przez jakiś czas piastował różne stanowiska w organach PZHKiPE . Ja od małego z kanarkami miałam kontakt, chociaż dziadkowie mieszkali w Koszalinie, a my- w Warszawie- ale każde wakacje spędzałam tam, zawsze też mogłam wybrać sobie ptaszka czy dwa (na więcej mama się nie zgadzała Laughing) i przywieść ze sobą... To dzięki Dziadkowi zakochaam się w tych ptakach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juventuska
Miłośnik kanarków



Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznan
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:25, 06 Paź 2012    Temat postu:

Wspaniale miec takiego dziadka. U mnie i tata i mama mieli kiedys kanarki. A moj wujek ( śp) byl ich hodowca i mama zawsze wspomina , ze jak sie wchodzilo do mieszkania to bylo slychac ich spiew. To cudownie, ze dziadek zarazil Cie ta kanarkowa pasja Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beata
Miłośnik kanarków



Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:05, 06 Paź 2012    Temat postu:

Fajnie mieć takiego dziadka zasłużonego w hodowli kanarków. Mój ojciec też od dawna interesuje się ptakami i to właśnie on zaraził mnie tą pasją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:06, 06 Paź 2012    Temat postu:

Widać taka miłość do ptaków, zwierząt jest przekazywana "z pokolenia na pokolenie"- ja też nie wyobrażam sobie żeby moje przyszłe dzieci miały wychowywać się bez zwierzaków... To uczy szacunku do życia, takie dzieciaki są moim zdaniem wrażliwsze na krzywdę innych (zwierząt i ludzi).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Choroby / Stacja diagnostyczna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin