Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Griett
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kobyłka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:42, 27 Sty 2014 Temat postu: Odpoczynek po nieudanym lęgu |
|
|
Mam parkę glosterów.
Złożone były 3 jaja ale nic się nie wykluło.
Zabrałam gniazdo, ograniczyłam pokarm.
Parka nadal jest razem.
Nie wiem co zrobić aby się "wyciszyła" bez rozdzielania.
Ile trzeba odczekać przed następną próbą, aby samiczka nabrała sił?
Pozdrawiam i dziękuję z góry za wyrozumiałość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:51, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Witam, może kanarki były słabo przygotowane do lęgów?
Samica po złożeniu jajek siedzi 2 tygodnie a po wykluciu następne kilka tygodni odchowuje młode, po tym czasie szykuje się do następnego lęgu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Griett
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kobyłka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:11, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Czyli powinnam odczekać kilka tygodni przed ponownym wstawieniem gniazda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:24, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja bym pozwolił na jajkach posiedzieć z 3 tygodnie i po kilku dniach wstawić gniazdko z powrotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Griett
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kobyłka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:29, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Siedziała 19 dni.
Na razie się uspokoiła, ale jak znów zacznie "nosić" piórka to wstawię gniazdo.
Mam nadzieję że to nie będzie za szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tatanka
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1004
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto 16:08, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
a w jajkach był zarodek czy były puste jak puste to trzeba samca pobudzić i pamiętać o strzyżeniu glosterów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:20, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tutaj masz na mojej stronie jak przyciąć:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Griett
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kobyłka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:40, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jak sprawdzić czy w jajkach był zarodek?
Pod światło nic nie widać...
Rozbić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:39, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Żyłki są widoczne po prześwietleniu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:46, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Teraz juz mozesz rozbic i zobaczyc, skup sie na lepszym przygotowaniu ptakow do legu, poczytaj na forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Griett
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kobyłka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:30, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Najchętniej w ogóle dałabym sobie spokój, ale samiczka ma "parcie" na wicie gniazda.
A nie mam jak ich rozdzielić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 4:46, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Receptą na pewien czas może być zmiana diety na uboższą, przysłanianie klatki (skrócenie dnia świetlnego)- myślę, że to raczej ciepło w mieszkaniu i dieta wywołała u samiczki "parcie na lęgi" (moje też tak mają- aż mi już samców nie starcza-a ich kolej dopiero po "pierwszej rundzie).
Na Twoim miejscu rozdzieliłabym parkę, jeżeli nie chcesz mieć młodych- to musi być przemyślana decyzja. Wszystkie rady Kolegów odnośnie glosterów są dobre-ale nie tylko im podcina się piórka dookoła kloaki, również innym kanarkom, szczególnie nieintensywnym.
Sytuacja z jajami prawdopodobnie będzie się powtarzać, chyba że samica odbędzie lęgi ze swoim samcem- wtedy będzie już wyeksploatowana na ten rok- m/w do 4-tego roku życia samiczki mają ochotę na lęgi, później, jeżeli nie miały młodych- to powoli zanika- choć są i samice które mają potomstwo i w starszym wieku (osobiście nie jestem za tym, by dopuszczać do lęgów samiczki starsze niż 4-5-cio letnie- na ogół bardzo je to wykańcza.
Jeżeli można wiedzieć- w jakim wieku jest Twoja samiczka? Czy wcześniej miała podobne zachowania? Czy miała kiedyś młode?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Griett
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kobyłka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:31, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Nie miała wcześniej młodych.
Z tego co mówił hodowca ma teraz ok 2 lat.
Samiec jest rok starszy.
Kanarki mam od sierpnia.
Chciałabym, żeby maluchy dobrze się u mnie czuły i nie chcę walczyć z ich naturą, ale wiem, że jeśli pojawią się młode, to nie będę potrafiła ich oddać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 4:59, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Piszesz, że ciężko by Ci było oddać nadmiar piskląt- musisz realnie ocenić swoje możliwości- samiczki poza lęgami można trzymać razem, ale samców już nie-będą awantury... Jeżeli decydujesz się na hodowlę, przemyśl to-lojalnie ostrzegam, że to jest "choroba", przy której nie kończysz na jednej parze-jak już załapiesz "bakcyla" . I to potwierdzą chyba wszyscy- miał być jeden ptaszek, później drugi-są dwa regały . (Dlatego trzeba realnie ocenić swoje możliwości, czas, jaki możesz poświęcić ptakom, być może nawet-rezygnację z wakacji-jak w moim wypadku-jednego czy dwa ptaszki ktoś przygarnie na 2 tygodnie, ale stada już nie).
OK, przestaną już ględzić, i napiszę jak to wygląda. Po pierwszym lęgu samiczka (nie mówiąc o samcu) będzie miała ochotę na następny- czyli średnio licząc po 3 pisklęta w lęgu (to chyba średnia, może 2-zależy od rasy)-będziesz mieć 6 młodych i do tego rodziców-w sumie 8 knarków... I na tym etapie mogą pojawić się problemy- w przyszłym roku młode z 2014 dostaną parcia na lęgi-i co wtedy? Nie powinno się łączyć siostry i brata- w szczególnych przypadkach pół-rodzeństwo, ale to musi mieć uzasadnienie. Ewentualnie można połączyć syna z matką i ojca z córką-to tzw. chów wsobny (inbreed) pionowy- z takiego kojarzenia możesz wyprowadzić swoją własną linię hodowlaną- lecz trzeba naprawdę znać się na rasie, żeby do hodowli wybrać najlepsze ptaki- w przypadku glosterów jest to trochę trudne, gdyż punktowane są ptaki małe, które jako np samice hodowlane są do niczego (sama taką miałam,śliczną, maleńką cynamonową samiczkę o wielkości 10,5 cm- na 3 jaja miała 2 zaparte, w tym jedno pękło w jajowodzie-cudem chyba to przeżyła). Tak więc do dużych samic najlepiej dobierać malutkie samce- a na wystawach pokazywać te samice maleńkie... Wd mnie taka "polityka" nie ma większego sensu i jest nieuczciwa- min dlatego na razie chociaż mam glostery, nie hoduję ich "oficjalnie"-tzn po prostu nie wiem, do czego dążyć w hodowli, dopiero muszę się tego nauczyć. Niby taka rasa dla początkujących-a wcale nie łatwa!
Wracając do Twojego problemu- co zrobisz z ewentualnym przychówkiem? Czy jesteś w stanie-dla dobra ptaków-sprzedać je? Czy może wolisz zbudować regał hodowlany? (fronty kupisz bez problemu). Licz się z tym, że problem-zwielokrotniony-będzie powracał co roku-a wszystkich ptaków nie zatrzymasz-to po prostu niemożliwe (do tego musiałabyś dokupować ciągle "świeżą krew"-żeby nie hodować w pokrewieństwie- ten inbreed, o którym pisałam, stosuje się u wybitnych osobników, bo zarówno zalety, jak i wady w takim przypadku się uwydatniają...
Radzę Ci jeszcze raz to przemyśleć-jeżeli nie masz miejsca na młode, wycisz kanarki ubogą dietą, zakrywaniem klatki itp (i oczywiście-musiałabyś je rozdzielić).
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Griett
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kobyłka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:09, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Gdzieś na strychy mam drugą klatkę. Czy rozdzielone ptaki mogą się widzieć?
Tzn, czy klatki mogą stać obok siebie? tak byłoby mi najwygodniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|