Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domino2112
Żółtodziób
Dołączył: 19 Lip 2014
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:11, 20 Lip 2014 Temat postu: Jak pobudzać parkę siedzącą razem? |
|
|
Witam was.
Mam takie pytanie odnośnie pobudzania.Czy dawając kanarkom sam pokarm jajeczny wraz z dodatkiem skiełkowanego rzepiku można pobudzić kanarki do lęgów ?? Dodam że kanarki mają cały czas zawieszone w klatce wapienko dla kanarków.
Czy po prostu wystarczy sama karma jajeczna z dodatkiem rzepiku??? Czy Dodawać np.jajko gotowane na twardo?
A i jeszcze jedno. Czy mogą one być razem podczas pobudzania jak to tej pory w dużej klatce.
Dodam jeszcze że Samczyk jest z końca 2012 roku zaś samiczka z początku 2013 roku.
Zmieniłam temat wątku, nie stosujemy tytułów typu "Pomocy"-patrz regulamin. Chiara (Admin.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:32, 20 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Na pewno w jakiś sposób pobudzisz ptaki. Jednak pamiętaj, że samca pobudza się dłużej, samiczkę o ponad połowę czasu mniej. Druga sprawa-kanarki jednak lepiej rozłączyć, inaczej samiczka będzie jadła to co samiec, i o wiele wcześniej będzie gotowa do lęgów. To może spowodować znoszenie np niezalężonych jajek.
Do jajka i rzepiku warto by dodać jakąś ilość pokarmów miękkich-oczywiście z umiarem. Owoce bezpestkowe, warzywa.
Zapytam tylko-czy Ty teraz chcesz pobudzać kanarki? To niezbyt odpowiednia pora, lepiej zaczekać do chociażby stycznia... Chociaż w styczniu przydaje się też regulacja dnia świetlnego (stopniowe sztuczne "wydłużanie dnia").
Poczytaj też dział o pobudzaniu lęgowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
domino2112
Żółtodziób
Dołączył: 19 Lip 2014
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:36, 20 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
No własnie myślełem teraz ich pobudzic bo akurat one jeszcze wogóle nie miały lęgów.No ale dzięki za odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:18, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak kanarki innych Użytkowników, ale moje co roku w sierpniu się pierzą...(przechodzą duże pierzenie, z wymianą piór długich). To wymaga od organizmu dużo wysiłku, od hodowcy- dobrze zbilansowanej diety,która zaprocentuje w upierzeniu ptaka. Także tegoroczne młode zaczynają zmieniać powoli pióra z juwenalnych (młodzieńczych) na docelowe.
Radziłabym Ci teraz skoncentrować się na przygotowaniach do pierzenia, lęgi o tej porze roku są raczej niezbyt dobrym pomysłem, skoro hodowcy ich nie odbywają (i nie chodzi tutaj o wystawy i konkursy, bo gdyby było to związane akurat z tym, odbywałyby się np w zimie czy wczesną wiosną). Po prostu pora roku jest zbyt gorąca-po moich ptakach innych gatunków widzę, że samiczki niechętnie siedzą w budkach, w nocy jest ok, ale w lecie wolą się chłodzić- niż siedzieć na jajach...
Kiedyś miałam przypadek że samica zniosła jaja w lipcu bodajże-4 ładnych, zalężonych jaj. I nie wykluło się żadne pisklę... Powód? Samiczka ta jest bardzo "pilna" jeżeli chodzi o wysiadywanie, w efekcie czego, przy upałach na zewnątrz i dużej wilgotności powietrza, jajka się "zaparzyły", a zarodki wewnątrz-obumarły . Myślę że także tego typu sytuacje sprawiają, że lęgi przeprowadza się od końca grudnia do przełomu kwietnia i maja. (Moje pisklęta-zarówno te styczniowe, jak i majowe, były zdrowe, a piszę ciągle o potomstwie akurat tej samej samiczki której "zachciało się" nieść w upały).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|