Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna

Jajka- znoszenie, wysiadywanie;
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Rozmnażanie / Jaja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:27, 10 Kwi 2012    Temat postu:

Ja mojej wyścieliłam i nie chciała siadać- wywalała wszystko. Samiczki miewają swoje gusta co do wyścielania gniazd- u mnie podpasowała dopiero namoczona lignina i przyklejona do gniazda- potem to wysuszyłam i włożyłam do klatki. Od tej pory samica siedzi na gnieździe i czekam na efekt...

Wracając do problemu- mnie się wydaje, że samiczka musiała się albo mocno wystraszyć, albo samiec grzebał w gnieździe i wypchnął jajka (moje samczyki jak najbardziej są ciekawe co się dzieje w gnieździe i ściela razem z samiczkami).
Niestety może być jeszcze jedna przyczyna- zaburzenia rozmnażania u samiczki, ale raczej to bym wykluczyła- bardziej wydaje mi się, że to przez za płytkie gniazdo- tak jak pisały wcześniej Beata i Katharsis09.

Pozwolę sobie wydzielić temat- jako dość nietypowe zachowanie, będzie w osobnym wątku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Wto 17:29, 10 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martyna29
Miłośnik kanarków



Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:04, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Witam. Jajko jast już w 13 lub 14 dniu. Jednak wczesnym rankiem znalazłam je na podłodze klatki. Sytuacja z gniazdem jest już opanowana, dlatego tym bardziej mnie to dziwi. Nie wiem, czy samica zrobiła to specjalnie, czy też nie, ale na pewno to ona. Wierciła się cały czas w gniazdku i ciedziała do góry ogonem. Samczyk nie wchodzi nawet do gniazda. Jajko ma oderwaną z jednej strony skorupkę (dł.dzióry 5mm), w środku widać tylko krew, zastanawiam sie czy takie jajko można włożyć z powrotem do gniazdka, troche szkoda mi go wyrzucać. Biorę jednak pod uwage możliwość zakażenia. Samica dalej siedzi na pustym gnieżdzie. Ta sytuacja z "wypadaniem" jaj dała mi dużo do myślenia i troszkę zniechęciła do kolejnych lęgów Rolling Eyes . A poza tym nie wiem jak się do tego zabrać, wyciągnąć stare gniazdo i dać nowe, czy zostawić stare.Pierwsze jednak musze sie jeszcze dowiedzieć jaka była przyczyna "wypadania" jaj, aby nie popełnić tego samego błędu po raz drugi, czy ta o której napisałam wyżej mogłaby być prawdopodobna. Bardzo proszę o odpowiedzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martyna29
Miłośnik kanarków



Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:18, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Chciałam jeszcze dodać, że tą dziórkę zrobił samczyk. Zaczął dzióbac jajko od razu gdy spadło. Czy takie zachowanie jest według Was jest normalne? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:37, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Z tego jaja już chyba już nic nie będzie- jeżeli ma dziurę, a w środku widać krew, jest to zarodek, który jednak w takich warunkach nie ma szans się prawidłowo rozwinąć... Sad Z drugiej strony- piszesz, że był to 13-14 dzień, a więc 14-sty dzień od zniesienia jest to czas, kiedy pisklę przebija skorupkę i wydostaje się na zewnątrz. Jeżeli tak jest, może pisklę było za słabe, nie mogło przebić skorupki i się wydostać i została ta dziura? Trochę nieprawdopodobne, ale... Jednak samiczka odrzuciła to jajo.
Możesz spróbować jej je podłożyć (jeżeli to rzeczywiście te dni o których piszesz), gniazda nie wymieniaj, bo zacznie je poprawić i zaniedba i tak uszkodzone jajo (wnioskuję też, że dziura nie jest "na wylot" tylko została jaka błonka?
Napisz jak ma się sytuacja.

Tak czy inaczej- nie zniechęcaj się. Hodowla kanarków wcale nie jest taka łatwa Wink... Każdy uczy się na błędach i każdy jakieś błędy popełnił.

Co do pytania o przyczynę wypadnięcia jajka, myślę, że albo gniazdko było zbyt płytkie, albo może samiczka coś poprawiała i wtedy to się stało.

Nie zniechęcaj się, daj swoim ptakom szansę, w tym sezonie spokojnie mogą Ci wyprowadzić jeszcze 2 lęgi (więcej mogłoby osłabić samiczkę).

Powodzenia i pisz co u Ciebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martyna29
Miłośnik kanarków



Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:43, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Jajko postanowiłam wyrzucić, bo było ono poza gniazdem kilka godzin (może gdybym zdecydowała się szybciej byłoby dobrze, choć co do tego też mam mieszane przeczucia).Samiczka dalej spędza noce na gnieżdzie i większość dnia.Kanarki są rożdzielone, chciałam aby samiczka odpoczęła przez kilka dni. Czy w takiej sytuacji zostawić stare gniazdo, czy dać nowe? Ja bym się bardziej pisała na nowe, głębsze gniazdo, ale nie wiem czy nie zaszkodziłabym tym samiczce, która przyzwyczaiła się do starego. Będe bardzo wdzięczna za wszelkie odpowiedzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beata
Miłośnik kanarków



Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:30, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Wydaję mi się,że z tego jajeczka już by nic nie było. Ja też miałam taką sytuację w drugim lęgu,że w 14 dniu wysiadywania pojawiła się już dziurka w jaju ale młody widać,że nie miał siły wyjść,bo zamarł jaju.Przykra sytuacja -jajo wywaliłam.
Jeżeli chodzi o danie nowego gniazda to możesz je dać bez problemu,ja też zmieniałam przy nowym lęgu gniazdo a nawet raz w trakcie (bo jedno ostatnie jajko było zbukiem i prześmierdło całe gniazdko) i samica bez problemu je przyjęła. Możesz nawet sama je wyłożyć.
To nie jest normalne,że samiec dziobie jajko,bo normalnie samiec z samicą powinny je chronić.
Ja się tak zastanawiam,ale mogę się mylić czy może samica albo samiec wywalili jaja,bo samiec chciał kopulować z samicą. Wiem,że w przyrodzie takie rzeczy się zdarzają u dzikich kotów samica chowa młode,bo jak samiec je znajdzie to zabije,po to by kopulować znów z samicą. Ale to są tylko takie hipotezy,niech wypowiedzą się osoby,które dłużej niż ja hodują kanarki i mają większe doświadczenie.

A jeśli chodzi o hodowlę to się nie zniechęcaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martyna29
Miłośnik kanarków



Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:08, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Czy tej wiadomości może wynikać, że po złożeniu kolejnych jaj mam rożdzielić kanarki?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beata
Miłośnik kanarków



Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:00, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Prawidłowo sytuacja powinna wyglądać tak,że samica składa jaja i siedzi na nich,kiedy zejdzie zastępuje ją samiec albo jajka krótko się wietrzą (czyli samiec pomaga samicy). Od czasu złożenia jaj aż do czasu kiedy młode będą mieć 2 tyg. dobry samiec zachowuje wstrzemięźliwość seksualną. Dopiero gdy młode są większe (2 tyg) zaczyna ponownie kopulować. Tak jest u mojej pary lęgowej. A myślę,że jest wzorowa.
Zastanawiam się co jest przyczyną wypadania tych jajek: czy one same niechcący wypadają czy któryś ptak je wyrzuca. Po pierwsze myślę,że musisz zrobić tak,żeby gniazdo było głębokie,żeby nie było za dużo tego materiału w gniazdku albo żeby było ubite. Możesz spróbować rozdzielić ptaki jak pisałaś. Zresztą tak nawet radził Ci wcześniej Kuba a on myślę zna się na tym.
Gdzieś w internecie też czytałam,że ptaki czują,że z jakiegoś jajka nic nie będzie i wtedy wyrzucają albo coś je zaniepokoi i robią to ze strachu. Ale u mnie się to nie sprawdziło,bo samica twardo siedziała cały dzień na zbuku Smile Aż jej współczułam.
Po prostu musisz próbować,bo ja nie jestem w stanie dać Ci gotowej recepty.
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:01, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Obserwuj zachowanie samca- jeżeli będzie agresywny, wtedy go oddziel, jeżeli będzie OK, nie ma takiej potrzeby.

Beata, koty są drapieżnikami, nie można ich zachowania porównywać z zachowaniem ptaków... Jako ciekawostkę napiszę, że np. szczurzyca (moja własna- miałam ją daaawno temu) zabiła i zjadła swoje dzieci (tzn część z nich zjadła, a wszystkie oprócz jednego zabiła)- już mające miesiąc, a więc właściwie prawie "na wylocie". Po prostu była osłabiona po odkarmieniu 9 młodych i pomimo bogatego pożywienia które dostawała, widocznie czegoś jej brakowało (tak mi tłumaczyła dziewczyna zajmująca się szczurami i b. dobrze znająca ich zwyczaje- matka zawsze chce przeżyć kosztem młodych). U kanarków takie rzeczy się nie zdarzają na szczęście, tak więc co gatunek, to inne zachowania.

Martyna29 , co do gniazda, to włóż nowe, szczególnie jeżeli to stare jest zbyt płytkie, chociaż jeżeli byłoby dobre, mogłabyś je zostawić. Jeżeli samiczka nie będzie chciała siedzieć na nowym, weź stare i włóż je do nowego- na kilka dni, później, kiedy zacznie siadać w nowym, usuń to stare.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martyna29
Miłośnik kanarków



Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:40, 19 Kwi 2012    Temat postu:

Na razie kanarki nie są w stosunku do siebie agresywne, tylko od czsu do czasu samiczka odstrasza samca od gniazda. A co do giazda to wydaje mi sie, że kanarki je po prostu niszczą, po całej klatce są rozrzucone jeczo części (to znaczy materiał z którego jest zrobione). Nie wiem czy to normalne zachowanie, co mogłoby to oznaczać? Bardzo dziękuje za wszelkie odpowiedzi.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara
Administrator



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:05, 19 Kwi 2012    Temat postu:

Moje ptaki (obydwie pary które teraz mam) zanim zbudowały gniazdo, kilka razy burzyły to, co zrobiły wcześniej. Zadbaj tylko o materiał do budowy gniazda, a ptaszki już same sobie poradzą. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martyna29
Miłośnik kanarków



Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:18, 24 Kwi 2012    Temat postu:

Samiczka skończyła już budować gniazdko, podałam jej szarpie i włókno kokosowe. Mam nadzieje, że ten lęg będzie udany. Często podaje im mieszankę jajeczną i skorupki jaj. Kanarki są razem, mam pytanie, czy samca mam wpuszczać tylko wieczorem, czy mają być razem przez cały czas?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beata
Miłośnik kanarków



Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:39, 24 Kwi 2012    Temat postu:

Moim zdaniem cały czas.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martyna29
Miłośnik kanarków



Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:46, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Dzisiaj rano samiczka złożyła pierwsze jajeczko Very Happy . Jestem pozytywnie zaskoczona, bo samczyk też siedzi na gniazdku (przeciwnie do poprzedniego lęgu, kiedy nie siedział). Na razie jestem dobrej myśli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martyna29
Miłośnik kanarków



Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:52, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Mam jeszcze jedno pytanie, czy jak pisklęta podrosną trzeba im zmienić gniazdko na większe?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe i najlepsze forum o kanarkach w Polsce! - www.kanarek.fora.pl Strona Główna -> Rozmnażanie / Jaja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin